Blog ZM, rozwój osobisty i osiąganie celów, szybkie czytanie i nauka

POTRÓJNY EFEKT: Dzień #5 – już 2x szybciej? :-)

5 października 2012

Dzisiaj kolejne wrażenia z treningu Potrójny Efekt. Dzisiaj zmierzyłem swoją prędkość czytania i po zaledwie 4 dniach (kilku godzinach raptem) ćwiczeń, moja prędkość czytania zwiększyła się prawie 2-krotnie. Nie za wszystkim nadążam, ale widać efekty, a o to mi przede wszystkim chodziło. Jeśli nie wiesz, czym jest Potrójny Efekt, wejdź na tę stronę >>

Dzisiaj zacząłem jeszcze od powtórki serii ćwiczeń z dnia #4. Następnie po przerobieniu zupełnie nowego ćwiczenia na rozciąganie wzroku, z którym miałem na początku małe problemy, ale po chwili już było ok, przeszliśmy do tzw. rozgrzewki przed czytaniem.

To przygotowanie przed kolejnym zmierzeniem prędkości mojego czytania. Przypomnę, że robiłem to na samym początku treningu Potrójny Efekt i wówczas ta prędkość wyniosła 250 słów na minutę, przy zaledwie 40% zrozumieniu czytanego tekstu.

Ale teraz nadszedł moment, którego nie mogłem się doczekać. Po 2 ćwiczeniach rozgrzewających, przechodzimy to zmierzenia aktualnej prędkości czytania. Mam czytać jak najszybciej potrafię, skupiając się także na rozumieniu tekstu.

No to zaczynamy…

Stoper zatrzymał się na 2 minutach i 48 sekundach. Po obliczeniu wyszło, że przeczytałem zadany w ćwiczeniu tekst z prędkością 457 słów na minutę! Prawie 2-krotnie szybciej niż na początku treningu. Niestety tym razem nie było specjalnych pytań do tekstu, abym mógł sprawdzić moje zrozumienie go, ale powiem szczerze – naprawde dużo pamiętam z tego tekstu. Dotyczył paintballu, wiem co jest ważne, jak się przygotować, nawet pamiętam jak się nazywa w skrócie popularny model tzw. markera (pistolet do paintballu) – T98 :). Wiem, że kluczowa jest maska i za nic nie wolno jej ściągać podczas gry. A to wszystko przy prawie 2-krotnie większej predkości czytania.

To mi się podoba. Mój cel, to 750 słów na minutę. Tak, aby zwiększyć moją prędkość czytania 3-krotnie. Choć powiem szczerze, że jak osiągnę 600 słów, ale zrozumienie będzie duże, to też mi wystarczy 🙂

Na koniec 5 dnia ostre tempo czytania. 20 sekund na stronę tekstu. Zdecydowanie to jest jeszcze zbyt szybko dla mnie. Ale im dłużej skupiałem się na tym ćwiczeniu, tym bardziej ogarniałem tekst wzrokiem i przestawał mi się zlewać w jedną całość. Tutaj muszę zaufać idei treningu i temu o czym była mowa na samym początku, że to wszystko ma konkretny cel i naturalne jest, że na tych etapach pewne rzeczy są zbyt szybko, albo trudne do wykonania. Nikt nie powiedział, że będzie łatwo 🙂

Rate this post

Wyszukano w Google m.in. przez frazy:

<< Poprzedni <<
>> Następny >>

You Might Also Like

No Comments

Leave a Reply

*