Może taka informacja o Liliannie Kupaj byłaby wystarczająca: Master Coach ICI – Trener Transforming Communication, Praktyk Integrującej Obecności.
Ale Lilianna Kupaj nie byłaby Lilianną Kupaj, gdyby nie dodała trochę serdeczności i „ludzkiej twarzy” do opisu:
„Kim jestem?
Jestem Kobietą, Mamą i Żoną, Przedsiębiorcą, Coachem, Trenerką i Autorką. Czuję satysfakcję z tego, co osiągnęłam w życiu. Na pewno się nie nudziłam, mam poczucie, że dotknęłam jądra Życia. Często ten dotyk bolał i zarazem niezwykle uczył. Dlatego myślę o sobie jako o Kobiecie Mądrej Doświadczeniem. Jestem wdzięczna Opatrzności, że było mi to dane. Kocham Ludzi i Naturę, dlatego wolne chwile spędzam w pobliskim lesie. Gdy przekraczam próg leśnej ostoi, czuję się jak Alicja w krainie czarów. Odkrywanie ukrytych skarbów możliwości, wewnętrznych potencjałów to mój klucz do bram codzienności. Radość moich Klientów daje mi satysfakcję z tego, co robię. Uwielbiam dzielić się wiedzą i doświadczeniem.
Najlepiej przedstawiają mnie słowa Ghandiego: „Bądź tą zmianą, którą chcesz widzieć w innych””.
Wykształcenie:
2007 – 2008 Stowarzyszenie Trenerów i Konsultantów zarządzania Matrik Studium rozwijające warsztat trenerski, Kraków
2006-2007 Studium Coacha, Gdańskie Wydawnictwa Psychologiczne Szkolenia, Warszawa
1995-1997 Specjalizacja medyczna, Colegium Medicum UJ, Kraków
1988-1993 Akademia Medyczna we Wrocławiu
Doświadczenie zawodowe:
2011 – dzisiaj Wyższa Szkoła Handlowa, Wrocław, Coaching w biznesie, wykładowca akademicki
2006 – dzisiaj Przedsiębiorca, własna firma coachingowa, szkoleniowa, doradcza
2005 – dzisiaj Coach
2004 – dzisiaj Trener
2004 – 2006 Menedżerskie w branży medycznej i farmaceutycznej
1998 – 2004 Handlowe medyczne
Licencje:
2011 Akredytacja programu Szkoła Coachingu Lilianna Kupaj przez międzynarodowe
Stowarzyszenie ICI,
2011 Certyfikacja coachingowa – Master Coach ICI nr licencji 1300
2009 Licencja trenerska do uczenia metody Transforming Communication nr umowy 27/09/2008
Ukończone kursy coachingowe:
2012 Co-trener z Richard Bolstadt w Transforming CommunicationTM Transformations
International Consulting & Training Ltd, New Zeland
2011 Making the difference: understanding how groups and organizations work.
Metodologia pracy z grupą. Wszechnica UJ wraz z The OPUS Wielka Brytania
2011 The power of being present, Collin P. Sisson, Inner Adventure Programmes Inc.,
Trening Trenerski
2011 The power of being present, Collin P. Sisson, Inner Adventure Programmes Inc.
2011 Integration, Richard Bolstad, Transformations International Consulting& Training
Ltd, New Zeland
2011 Depresion a neurolinguistic perception, Andrew Austin, Change Masters, UK
2011 Hipnosis without Trance, James Tripp, Change Marsters, UK
2011 Coach Prowokator, Tomasz Kowalik, Metamorfoza, Warszawa
2010 Meaningfull Existence, David Gordon, USA
2010 Energy of the Coach, Energy of the Trainer, Energy of the Group, Richard
Bolstad, Transformations International Consulting& Training Ltd, New Zeland
2010 CoachWise Essentials, Coaching Center, Kraków
2010 Generative Coaching, Robert Dilts, Dilts Strategy Group, USA
2009 Coaching in Bussines, Robert Dilts, Dilts Strategy Group, USA
2009 Coaching prowokatywny. Czynniki Farellego – Jaap Hollander, Institut voor
Eklektische Psychologie, Holandia .
2008 Certyfikacja metody Transforming CommunicationTM, Richard Bolstadt ,
Transformations International Consulting & Training Ltd, New Zeland
2008 Sleight of Mouth, Robert Dilts, Dilts Strategy Group, USA
2007 Transforming CommunicationTM, Richard Bolstadt, Transformations International
Consulting & Training Ltd, New Zeland
2007 Visionary Leadership Skills., Robert Dilts, Dilts Strategy Group, USA
Kluczowe kompetencje:
Szkoleniowe: autor i trener rocznego akredytowanego programu Szkoły Coachingu, międzynarodowe kompetencje trenerskie z zakresu komunikacji interpersonalnej.
Ponadto zarządzanie emocjami, zarządzanie stresem, motywacja, wywieranie wpływu, negocjacje oparte na współpracy, przywództwo, mediacje.
Coachingowe: coaching biznesowy dla MŚP – specjaliści i kadra zarządzająca
Coaching rodziców i dzieci adopcyjnych
Przynależność do organizacji:
International Coach Federation Polska
Polskie Stowarzyszenie Coachingu i Rozwoju
Izba Przemysłowo-Handlowa, Kraków
Business Network International Polska
Jak widzisz, jest tego trochę 🙂 Ta niezwykła kobieta jest też autorką książki „Coaching przy kuchennym stole”, o której poczytasz tutaj:
http://www.zlotemysli.pl/prod/12431/coaching-przy-kuchennym-stole-lilianna-kupaj.html
Jak w niej pisze:
„W pewnym okresie swojego życia przeżyłam wypalenie zawodowe. Pracowałam za dużo i za ciężko, mając dwójkę małych, kilkuletnich dzieci — byłam wówczas dyrektorem sprzedaży w firmie medycznej. Postanowiłam więc trochę zwolnić i znaleźć lżejszą pracę. Przez pół roku jeździłam na rozmowy rekrutacyjne do różnych firm farmaceutycznych i starałam się o stanowisko menedżerskie. Do żadnej z nich się nie dostałam. Przeżywałam porażki. Myślałam, że nie nadaję się do tej pracy, po głowie chodziły mi różne inne dołujące myśli. Po pół roku i ośmiu rozmowach rekrutacyjnych, podczas których dochodziłam do ostatnich etapów, pomyślałam sobie wreszcie: to nie jest moja wina, że nie otrzymałam tej pracy. Odkryłam wtedy, że zdobycie tego stanowiska nie jest tak naprawdę moim życiowym celem. Pomyślałam, że chcę taką pracę, która pozwoliłaby mi być więcej w domu z dziećmi i jednocześnie utrzymać podobny status materialny.
Zapragnęłam więc wziąć los w swoje ręce. Sporo myślałam o tym, co potrafię, jakie mam umiejętności i predyspozycje i postanowiłam założyć w końcu własną firmę. Zdecydowałam, że będę uczyć innych tego, co sama potrafiłam. Umiałam sprzedawać. Więc zaczęłam uczyć ludzi technik sprzedaży. I udało się. Moja firma istnieje do dziś. Ewoluowała do firmy zajmującej się profesjonalnie coachingiem, a ja odnalazłam w niej pasję i radość w niesieniu ludziom pomocy. Czasem możemy się jednak zatracić w realizacji swoich celów. Idziemy do nich „po trupach”. W osiąganiu celów chodzi jednak o to, aby realizować je w zgodzie ze sobą, a nie za wszelką cenę. Wtedy będziemy mieć stały dopływ energii życiowej.
Deepak Chopra w swojej książce zatytułowanej „7 duchowych praw sukcesu” opisuje prawo najmniejszego wysiłku. Mówi ono, że w każde działanie należy włożyć tylko tyle pracy, ile potrzeba, nie więcej. Po czym mam poznać, że włożyłam wystarczająco dużo pracy w swoje działania?
Chopra wymienia trzy składowe wymienionego prawa:
– akceptację — akceptowanie tego, co przynosi życie,
– odpowiedzialność — nieobwinianie nikogo ani niczego za swoją sytuację, również siebie,
– niezmaganie się — nieforsowanie za wszelką cenę swojego zdania czy pomysłu. Jednym słowem, jeśli twojego celu „nie daje się” zrealizować pomimo spełnienia dwóch poprzednich warunków, to po prostu odpuść go sobie.
Znałam wszystkie prawa sukcesu i reguły definiowania celu, gdy przydarzyła mi się następująca historia.
Przez kilka lat biuro i gabinet mojej firmy mieściły się w moim domu na drugim piętrze. Prowadziłam tam też małe szkolenia. Klienci przechodzili przez cały dom. Moja rodzina zaczęła się wkrótce skarżyć na hałas w mieszkaniu. Postanowiłam wyprowadzić się z firmą z domu. Myślałam długo, jak to zrobić. W końcu zaplanowałam zabudowanie tarasu i dobudowanie schodów tak, aby stworzyć oddzielne
wejście i gabinet.
Miałam już odłożone pieniądze, zrobiony projekt i dość szybko znalazłam firmę do jego wykonania. Po dwóch tygodniach właściciel firmy zadzwonił z informacją, że niestety nie może wykonać tej budowy, bo jego najlepsi pracownicy wyjechali do Anglii, więc firma praktycznie przestaje istnieć.
OK, nie zraziłam się i znalazłam kolejną. Tydzień przed rozpoczęciem robót otrzymałam telefon z wiadomością, że w tym roku nie wykonają zlecenia, bo mają poważne opóźnienia w innym miejscu. Jeszcze się nie poddałam i gdy rozmawiałam z rodziną o tym, jak idzie mi budowanie, to brat mojego męża zadeklarował chęć wykonania zadania i dał mi dobrą zniżkę. Pomyślałam z radością: „wreszcie!”, tym większą, że brat męża jest solidnym fachowcem, tzw. „złotą rączką”.
Tydzień przed rozpoczęciem robót zadzwonił, by mi powiedzieć, że nie może mi pomóc. W jego firmie, wraz ze zmianą zarządu, zmienił się system pracy pracowników (do tej pory pracowali na zmianę przez tydzień, a drugi mieli wolny). W trakcie rozmowy przypomniałam sobie o prawie najmniejszego wysiłku. Wtedy „odpuściłam” ze swoją budową.
Od tamtej pory minęły trzy lata, przyszły nowe pomysły, pieniądze i właśnie wprowadziłam się do nowego budynku firmy zlokalizowanego za moim domem. Jest tam gabinet coachingowy, recepcja i sala szkoleniowa, gdzie odbywają się warsztaty Szkoły Coachingu, które prowadzę. Wszystko to jest na mojej działce. Tego chciałam! Tym razem poszło jak po maśle. Potrzebowałam w pewnym momencie po prostu „odpuścić” mój cel, aby go osiągnąć”.
Uwaga: Więcej fragmentów z książki „Coaching przy kuchennym stole” znajdziesz tutaj: http://www.zlotemysli.pl/prod/12431/coaching-przy-kuchennym-stole-lilianna-kupaj.html.
No Comments