Browsing Tag

obudź w sobie olbrzyma

finanse i inwestowanie

Precz ze zmorą “mieszanych uczuć”!

20 maja 2019

Modele życia finansowego (4 z 5). Precz ze zmorą “mieszanych uczuć”!  

 

W poprzedniej sesji „Modele życia finansowego” dokonaliśmy próby uchwycenia najważniejszych cech naszej cywilizacji. Nadmiar informacji i kłopoty z właściwą ich selekcją oraz dominująca ideologia konsumpcyjna stanowią poważne bariery na drodze do wolności finansowej. Szansą na realizowanie świadomego życia celowego są liczne techniki, których systematyczne – i racjonalne – stosowanie umożliwia nam osiąganie starannie przemyślanych celów. Zaproponowaliśmy jeden z najlepszych modeli „panowania nad materią” i dążenia do celu SMART/WARTO. Nawiązaliśmy również do sprawdzonych i użytecznych w codziennej praktyce koncepcji Harva Ekera (więcej na www.harveker.com oraz www.millionairemindintensive.com). Eker to wytrawny znawca wszechstronnego rozwoju osobistego i sposobów osiągania pożądanych celów finansowych dzięki efektywnej pracy z tzw. twórczą nieświadomością.

 

Harv Eker zapewnia nam obfitość technik minimalizujących ryzyko finansowej porażki w dłuższej perspektywie życia. Jeżeli sięgnąłeś już po książkę Bogaty albo biedny polecamy bardzo sumienną praktykę „Siedemnastu różnic w myśleniu i działaniu między ludźmi bogatymi a biednymi i z klasy średniej” zawartych w części drugiej książki Ekera. Możesz także skorzystać z jego anglojęzycznego newslettera, który dostarcza jeszcze więcej inspirującej wiedzy do praktycznego zastosowania. Na pewno wielu z nas, zwłaszcza przy pierwszej lekturze, może razić – a nawet skutecznie zniechęcać – nieustanne zapewnianie o niewiarygodnych możliwościach ludzkiego ducha (i psychiki) oraz niebywałej łatwości, z jaką każdy z nas może w szybkim tempie zdobyć ogromną fortunę. Mnie trochę to zniechęca. Oto garstka osobników (płci obojga) zapatrzona m. in. w techniki NLP i inne modne ostatnio koncepty niekiedy wręcz uzurpuje sobie prawa i potęgę właściwą samemu Bogu. NLP czerpie pełnymi garściami z dorobku chrześcijaństwa i spuścizny Biblii, ale stara się „zacierać ślady”. Do wielu technik NLP warto jednak sięgnąć, odwołują się one bowiem do naturalnych, że tak to ujmę, zasobów naszej kreatywności, samokontroli, cierpliwości i odwagi.

 

Wykonaj proszę 1 zadanie i odpowiedz na pytania:

Dlaczego w naszej epoce – i cywilizacji Zachodu – w której żyjemy bardzo realną perspektywą jest osiągnięcie ogromnej fortuny, a nawet wolności finansowej w czasie krótszym niż 5 lat?

  1. Jeśli możesz – a prawdopodobnie TAK – daj kilka dni wolnego wszystkim Twoim wątpliwościom, lękom i negatywnym uczuciom. Pozwól, by Twój świat wypełniła po brzegi nieograniczona wyobraźnia.
  2. Czy w świecie Twojej wyobraźni, pozbawionej lęku i wątpliwości, jesteś w stanie osiągnąć najbardziej ambitne marzenia?
  3. Czy możesz w tym czasie zapisać wszystkie pomysły (i marzenia), jakie przyszły Ci do głowy, by potem sprawdzić, które nadają się do wykorzystania w Twoim życiu?

 

Jeżeli uważasz to ćwiczenie za niewarte czasu i energii przeczytaj biografie takich ludzi, jak Oprah Winfrey, Adam Małysz, Henry Ford, John Lennon, Sting, Karol Wojtyła (a potem Jan Paweł II), Bracia Lumière, czy słynny, powielany w niezliczonych serwisach internetowych życiorys Abrahama Lincolna ( i dziesiątek innych biografii ludzi wielkiego formatu). Wiesz co jest ich cechą wspólną? Ich życiorysy są naznaczone taką liczbą porażek i trudności, a nawet wydarzeń wyjątkowo dramatycznych, że im, w całym życiu, nie powinno się udać nic szczególnego. Nie powinno, a jednak stało się zgoła inaczej.

W jednej z zasad bogactwa Eker zauważa:

Świadomość to obserwacja własnych myśli i działań, która pozwala ci dokonać prawdziwego wyboru w obecnej chwili, zamiast działać na podstawie wcześniejszego programowania.

W poprzedniej sesji zapowiedzieliśmy, że z koncepcją Ekera świetnie korespondują idee innego amerykańskiego ideologa zamożności i obfitości. Jest nim Anthony Robbins, showman, trener rozwoju osobistego i właściciel kilku intratnych biznesów edukacyjnych. Najciekawszą książką przełożoną na język polski jest Obudź w sobie olbrzyma (tytuł oryginalny: Awaken The Giant Within). Zajrzyj także na jego stronę www.tonyrobbins.com.

 

Mieszane uczucia w stosunku do pieniędzy

To, co wydaje nam się najcenniejsze w bogatej i oryginalnej twórczości Robbinsa, to skoncentrowanie naszej uwagi na koszmarze, jakim jest tzw. ambiwalencja uczuć. Ten, nawiązując do poprzedniej sesji, kolejny Upiór, osłabia lub paraliżuje siłą sprawczą naszych decyzji i działań. Kiedy masz do czegoś ambiwalentny stosunek Twoje życie będzie przypominało próbę jazdy samochodem z zaciągniętym hamulcem ręcznym. Równie dobrze może to być także jazda sportowym samochodem, który ma 7 biegów, ale Ty wykorzystujesz tylko 3 lub maksymalnie 4. Dlaczego? Bo masz wątpliwości i całą masę obaw co może się stać, jeśli wykorzystasz cały potencjał, jaki masz do dyspozycji.

Chciałbyś naprawdę porządnie się rozpędzić, ale w głowie masz paraliżujący chaos i mnóstwo kuriozalnych pytań (bez odpowiedzi). A co będzie, jeśli pojadę za szybko? A co jeśli nie wyrobię się na zakręcie? A jeśli zawiodą hamulce? A jeśli na wyższych biegach silnik spali za dużo paliwa? A może odpadnie koło? Urwie się zderzak? Przednia szyba nie wytrzyma naporu powietrza, wpadnie do środka i zniszczy tę piękną skórzaną tapicerkę;)?

Masz potężną maszynę, ale obawiasz się użyć w pełni jej możliwości! My, wspaniali i niezwyciężeni faceci, chętnie rozpowszechniamy dowcip o „panience, co chciałaby, ale się boi”. A jednak sami czasami skrzętnie ukrywamy nasze własne obawy (całkiem dorosłym już Niewiastom również zdarza się tak postępować).

 

Ten koszmar mieszanych uczuć pokażmy w prostym wyobrażeniu graficznym.

rys1

Na czym polegają nasze mieszane uczucia w stosunku do pieniędzy? Wymieńmy te, które prawdopodobnie najczęściej dają się nam we znaki. Niekiedy pozwalamy tym uczuciom dojrzewać i krzepnąć przez całe życie! Robimy to tak długo i tak obsesyjnie, że zaczynamy wręcz z całego serca nienawidzić „podstępnej” mamony – a więc także wszystkich, którzy mają jej więcej niż my.

Oto bardzo prawdopodobna lista owych mieszanych uczuć w stosunku do pieniędzy.

  1. Nie wiemy co dokładnie oznacza dla nas bogactwo i duża kasa. Może 2, a może 5 tysięcy miesięcznie? 100 tysięcy, milion, a może 10 milionów rocznie? Może własny dom na przedmieściach, a może mieszkanie w dobrej dzielnicy? To naprawdę duży problem większości z nas. Jeśli Ty także rozpoznajesz jego destruktywne objawy w swoim życiu już TERAZ wypowiedz mu bezwzględną wojnę. Jednym z wielu sposobów na uporanie się z tym problemem jest model SMART/WARTO, o którym wspomnieliśmy w poprzedniej sesji. Poszukaj jednak także innych sposobów. Niektóre z nich znajdują się w sesjach naszego Kursu: znajdź je!
  2. Całkiem możliwe, że chcielibyśmy zarabiać milion netto rocznie (to już coś, to już jakiś konkret), ale pojawiają się rozmaite obawy, kiedy tylko zobaczymy ten pierwszy milion na naszym koncie. A co, jeśli nastąpi hiperinflacja i wszystko stracę? Co zrobię z tym milionem? Zainwestuję go i pomnożę moje bogactwo, czy kupię dom i samochód? Ale w co inwestować? Może lepiej trzymać w banku? A może powinienem go w części przeznaczyć na potrzeby dorastających dzieci? Jaka to powinna być część? Czy złożona na lokacie bankowej, czy inwestowana w TFI? A może lepiej kupić mieszkania dla dzieci? Gdzie? Jak duże? Nowe, czy z rynku wtórnego?
  3. Jeżeli jesteś doradcą finansowym lub agentem ubezpieczeniowym  z pewnością na co dzień masz do czynienia z klientami, którzy mają naprawdę dobre chęci i spore nadwyżki finansowe do zagospodarowania. A jednak niekiedy trudno zmotywować ich do dokonania wyboru i podjęcia decyzji, której będą trzymać się dłużej niż kilka miesięcy – niż rok, czy dwa lata. Zdarza się często, że na początku roku klient chce ubezpieczyć się na życie i skorzystać z innych ofert ubezpieczeniowych przeznaczając na ten cel 300, 500 czy 4000 złotych miesięcznie. Ale już pod koniec roku dzwoni do Ciebie, by zapytać, czy da się z wpłaconych kwot część pieniędzy wypłacić, bo pojawiły się nowe okoliczności w jego życiu, które zmuszają do poważnej korekty pierwotnych, długofalowych planów. Nie inaczej jest z lokowaniem i inwestowaniem oszczędności. Kiedy tylko TFI nie przynoszą odpowiednio dużych zysków (lub przynoszą, co się zdarza, spore straty) przerzucamy się do lokat bankowych lub kupujemy obligacje Skarbu Państwa.

Na pytanie w co inwestować nie ma idealnej odpowiedzi. Nigdy jej nie ma przed gruntowną analizą rynków finansowych, własnych celów i własnych możliwości! Na pytanie jak inwestować – jest raczej dość dobra odpowiedź pośrednia: najpierw musisz przejść gruntowaną edukację finansową, zadbać o własne kompetencje, no i umieć wybrać dobrego doradcę finansowego.

Jest natomiast dość prosta odpowiedź na dwa inne pytania:

Czy warto inwestować? TAK!

Dlaczego warto inwestować? Bo to najskuteczniejszy sposób na osiągnięcie zamożności i wolności finansowej.

Jeśli masz sprzeczne, mieszane uczucia w stosunku do pieniędzy pozbądź się ich! Jeśli tego nie zrobisz – one mogą pozbyć się… Ciebie trzymając Cię w ciągłym szachu i opóźniając lub po prostu paraliżując Twoje działania.

Rzuć, proszę, okiem jeszcze na ten diagram.

rys2

Pierwowzór tego myślenia bierze swoje źródło z Biblii:  „Jak człowiek myśli w swoim sercu, takim też jest” (tłum. z Biblii angielskiej NIV, Księga Przysłów 23:7). Zwróć uwagę na środek (centrum) piramidy. Integralność to jedno z najcenniejszych osiągnięć myśli ludzkiej, jakie przeniknęło do nowoczesnego biznesu. Integralność oznacza spójność i adekwatność myśli, słów i czynów. To, co myślisz winno przejawiać się w Twoich słowach, te zaś znajdować odzwierciedlenie w Twoich czynach. Łatwo powiedzieć, trudno zrealizować, ale naprawdę to jest możliwe, to się da zrobić. Jeżeli jednak jesteś naprawdę ambitny i spragniony jak najlepszego życia przywyknij jak najszybciej do tego, że budowanie integralności będzie „stałą zmienną”, permanentnym wysiłkiem po kres Twoich dni.

Ten wysiłek powinieneś podjąć niezwłocznie. To nie jest tak, że dopiero kiedy będziesz bogaty powinieneś trzymać się takich szlachetnych zasad. „Kto jest wierny w najmniejszej sprawie i w wielkiej jest wierny, a kto w najmniejszej jest niesprawiedliwy i w wielkiej jest niesprawiedliwy.” (Łukasz 16:10)

Panta rhei, czyli „wszystko płynie; wszystko na świecie jest zmienne, płynne, nietrwałe” (wg greckiego filozofa, Heraklita, na podstawie slownik-online.pl).

Czy to straszna, przykra albo zła wiadomość? Wręcz przeciwnie. Warto cieszyć się i radować z tego, że bardzo często będziemy – jak zawsze w życiu – stawali wobec skomplikowanych, a nawet dramatycznych decyzji – już po podjęciu tych decyzji fundamentalnych dla naszego życia, naszego bogactwa i naszych pieniędzy. Doskonale oddaje to znany cytat z wiersza Jerzego Lieberta: „Dokonawszy na wieki wybór, w każdej chwili wybierać muszę”.

O tej ciągłej zmianie, o niepewności, wreszcie o nieustannych wahaniach między wyborem bezpieczeństwa albo wolności mówi Robert Kiyosaki – najbardziej znany w Polsce, ale także nieco tajemniczy geniusz edukacji finansowej.  

Dlaczego Kiyosaki bywa odbierany przez polskiego czytelnika jako trochę tajemniczy – a także często w Polsce krytykowany i odrzucany? Sądzę, że to kwestia polskich przekładów jego dzieł, które na świecie sprzedały się w ponad 25 milionach egzemplarzy. Polskie wydania nie zawsze mają dostatecznie dobrą jakość tłumaczeń. Nigdy też nie pojawiło się jakieś posłowie do polskiego czytelnika, które pozwoliłoby m. in. na wprowadzenie istotnych polskich kontekstów dla nowatorskich dzieł pisanych przez Amerykanina – i dla odbiorcy amerykańskiego. A jednak, w ostatecznym rozrachunku, te niedogodności są niewiele znaczącym drobiazgiem wobec korzyści, jakie tysiące ludzi w Polsce odniosły dzięki temu, że sięgnęły po poradniki Kiyosakiego pisane wspólnie z jego byłą księgową Sharon Lechter. Jeśli zatem należysz do grona tych, którzy nie zdołali się jeszcze przekonać do oryginalnego, nieco filozoficznego i praktycznego zarazem, systemu ujmującego istotę pieniędzy, bogactwa i biedy spróbuj raz jeszcze. (Moim zdaniem najlepiej przetłumaczoną, a więc świetnie czytającą się książką pary Kiyosaki & Lechter jest Mądre bogate dziecko.)

Najkrócej rzecz ujmując Kiyosaki opiera swoje dzieła na dwóch postaciach, które do jakiegoś stopnia powinniśmy traktować jako oryginalny zabieg literacki. Pierwsza z nich to jego biedny, ale świetnie edukowany, biologiczny ojciec. Biedny ojciec, mimo świetnej posady i ogromnej erudycji przez całe życie miał kłopoty finansowe. Druga postać to jego bogaty, ale bez dobrej, formalnej edukacji, ojciec „symboliczny”. Bogaty ojciec to wytrawny przedsiębiorca, ale również doskonały nauczyciel. To bogaty ojciec jest kopalnią bezcennych rad, jakimi obficie obdarza Kiyosakiego, który potem rozpowszechni je w popularnych, świetnie sprzedających się poradnikach.

W mojej opinii kwintesencją koncepcji finansów osobistych Kiyosakiego są takie oto 4 rady:

  1. Nie pracuj dla pieniędzy – spraw, aby to Twoje pieniądze pracowały dla Ciebie, a więc ucz się współczesnych finansów, by skorzystać z mnóstwa instrumentów inwestycyjnych, które będą je sukcesywnie pomnażać.
  2. Rozwijaj swoją finansową inteligencję (Financial IQ), a więc nie tylko naucz się biegle rozmaitych operacji finansowych, ale również użyj swojej kreatywności, by zwielokrotnić szansę na finansową wolność.
  3. Dąż do zapewnienia sobie przychodu pasywnego, czyli pieniędzy, które generują Ci dobrze zainwestowane pieniądze (np. w nieruchomości pod wynajem, opcje, akcje, TFI, biznesy itd.).
  4. Niech Twoim celem będzie osiągnięcie wolności finansowej, czyli zapracowania na ten jedyny w swoim rodzaju dzień, w którym suma Twoich przychodów z inwestycji przewyższy koszty Twojego życia.

 

Wykonaj proszę 2 zadanie:

  1. Znajdź w Internecie polskie blogi, w których autorzy regularnie piszą, dlaczego starają się osiągnąć wolność finansową. Znajdź informacje o bardzo konkretnej dacie lub wieku, w jakim zamierzają dopiąć swego. Przeczytaj jakie są ich strategie wiodące do finansowej wolności (niezależności).
  2. Znajdź w swojej okolicy klub Cashflow i postaraj się brać udział w jego rozgrywkach co najmniej raz w miesiącu. Cashlow to strategiczna gra edukacyjna ucząca w bardzo zabawny i pomysłowy sposób kultury pieniądza. Cashflow, w którą grywamy od 2006 roku, rozwija finansowe kompetencje bardzo przydatne w codziennym życiu.

 

Model „techniczny” – kwadrant przypływu pieniędzy

rys3

Legenda:       P – pracownicy     S – samozatrudnieni       B – biznesmani      I – inwestorzy.

 

Robert Kiyosaki zapisał się jednak na stałe w historii edukacji finansowej przede wszystkim jako twórca wielce inspirującego kwadrantu przepływu pieniędzy. (Oryginalny diagram zobacz na stronie www.richdad.com lub jego polskiego wydawcy www.ipe.com.pl)

Znakomita większość z nas przywykła do zarabiania pieniędzy tylko w jeden sposób powielany często przez całe życie: mając stałe posady. Nieco mniej – otwiera działalność gospodarczą i „samozatrudnia się”. Jesteśmy zatem, statystycznie, bardzo ograniczeni w pomysłach na generowanie pieniędzy. Jak nas zatem może zainspirować do innego spojrzenia na pieniądze Kiyosaki?

Po pierwsze uzmysławia, że najmniejsze szanse na duże pieniądze mamy pracując na etacie (kwadrant P). Etat, ma mnóstwo zalet, ale ma, z punktu widzenia Kiyosakiego, zbyt wiele wad. Pracując na etacie:

  1. Masz ograniczone wysokością pensji możliwości generowania pieniędzy.
  2. Najczęściej, poza stałą pracą, nie masz już raczej czasu ani energii, by zarabiać dodatkowe pieniądze, których w jakimś momencie może Ci zabraknąć. Cóż zatem wtedy robisz? Bierzesz kredyt lub robisz debet. (Banki uwielbiają ludzi zatrudnionych na stałe. Zastanawiałeś się kiedyś dlaczego „kwadrant P” to ich ulubiona klientela?)
  3. W dzisiejszych czasach nie masz tak dużej pewności, jak 20-30 lat temu, co do stabilności stałego zatrudnienia: prawdopodobnie nie zagrzejesz zbyt długo miejsca w jednej firmie. Etat więc wcale nie daje tak dużego bezpieczeństwa, jakbyśmy tego chcieli. Jest być może obarczony największym ryzykiem ze wszystkich „kwadrantów” – chociaż jest najliczniej reprezentowany (nawet do 90% dorosłych Polaków pracuje na etacie).
  4. Etat z reguły niekorzystnie wpływa na Twoją wrodzoną przedsiębiorczość, kreatywność i samodzielność. Często jest to nie tyle twórcza praca, ale strategia przetrwania (byle do 16 / byle do weekendu).

 

Po drugie Kiyosaki pokazuje nie zawsze od razu dostrzegalne pułapki samozatrudnienia. Kwadrant S (samozatrudnieni) jest również obarczony sporym ryzykiem. Zauważ, że każdy z nas, który w ten sposób realizuje swoje ambicje zawodowe i zarabia na życie:

  1. Nie ma tych wspaniałych przywilejów, co ludzie na etacie (urlopy, świadczenia socjalne itp.). Wprawdzie nie musi się przejmować szefem (chyba, że za bardzo przejmuje się samym sobą 😉 ale jeżeli np. zapadnie na ciężką chorobę firma przestaje istnieć.
  2. Musi sprostać – często samodzielnie – wielu różnorodnym (zbyt różnorodnym) wyzwaniom: prowadzenie buchalterii, zaopatrzenie, dystrybucja, sprzedaż, marketing, negocjacje – i mnóstwo innych aktywności, których nadmiar grozi spadkiem jakości któregoś z ogniw firmy (działalności gospodarczej).

To jest oczywiście bardzo uproszczona wizja etatu i pracy na własny rachunek! Usiłujemy jedynie w sposób maksymalnie zwięzły przedstawić Ci koncept Kiyosakiego.

Kwadrant P i S to tzw. lewa strona naszego życia zawodowego i finansowego („Wyścig szczurów”).

 

Po trzecie Kiyosaki namawia każdego z nas do przejścia na stronę prawą, gdzie otwierają się właściwie nieograniczone możliwości finansowe. Co więcej, pokazuje jak wydostać się z „Wyścigu szczurów” i znaleźć się na tzw. „Szybkim torze”.

 

Wykonaj proszę 3 zadanie (przygotuj osobną kartkę papieru):

  1. Napisz dlaczego kwadrant B (biznes) oraz I (inwestowanie) daje nieograniczone możliwości generowania pieniędzy? Na czym dokładnie te możliwości polegają, jakie dokładnie są?100 najważniejszych pytań i odpowiedzi na temat Twoich finansów i biznesu
  2. Wymień pułapki i niebezpieczeństwa związane z kwadrantem B oraz kwadrantem I.

Od krótkiego komentarza do 3 zadania, zaczniemy w przyszłym tygodniu ostatnią sesję z cyklu „Modele życia finansowego”. Zaprezentujemy w niej m.in. prawdopodobnie najmniej w Polsce znaną koncepcję zarządzania finansami, która od wielu pokoleń inspiruje Amerykanów. To dzięki niej Stany Zjednoczone tak szybko – i na tak długo – stały się głównym rozgrywającym w światowej gospodarce i finansach.

Autor: Andrzej Mańka

Precz ze zmorą “mieszanych uczuć”!  oraz pozostałe sesje tego kursu znajdziesz w najnowszym dziele Andrzeja Mańki – kursie „100 najważniejszych pytań i odpowiedzi na temat Twoich finansów i biznesu” – jako jeden z niezwykle przydatnych bonusów finansowych.

Wyszukano w Google m.in. przez frazy:

rozwój osobisty i osiąganie celów

TOP rozwoju osobistego! Najlepsze książki!

22 stycznia 2018

Jakiś czasu temu przeprowadziliśmy badanie ankietowe naszych Czytelników, by dowiedzieć się, jakie książki wpłynęły na ich życie i które mogą polecić KAŻDEMU! Każdy, kto choć trochę interesuje się rozwojem osobistym i chciałby, aby jego życie weszło na właściwy tor, na pewno zwrócił już uwagę na te właśnie tytuły.

Wyłoniliśmy książki, które powtarzały się wielokrotnie, co dało nam znak, że są one tak mocne, że nie można obok nich przejść obojętnie!

Poznaj uniwersalną listę TOP tytułów rozwoju osobistego!

 

 

7 nawykow skutecznego dzialania
 

„7 nawyków skutecznego działania” to biblia współczesnego człowieka, która w Stanach Zjednoczonych sprzedała się w… 10 mln egzemplarzy!

7 nawykow skutecznego dzialania-autorAutor tej książki, Stephen R. Covey  (ur. 24 października 1932 w Salt Lake City, zm. 16 lipca 2012 w Idaho Falls), to jeden z najbardziej wpływowych ludzi Ameryki (w 1996 magazyn „Time” umieścił Covey’a na liście 100 najbardziej wpływowych ludzi Ameryki). Wskazuje on, jak – kierując się wewnętrzną uczciwością, poszanowaniem innych, a przede wszystkim świadomością tego, co najważniejsze, a nie tego, co pilne – doprowadzić do erupcji własnych możliwości i tworzyć synergię, oznaczającą zwielokrotnione efekty wspólnych działań.

Wypracowanie owych siedmiu tytułowych nawyków prowadzi do twórczych zmian wewnętrznych, kształtowania trwałych relacji z innymi, inspirującego przywództwa na poziomie osobistym, interpersonalnym i menedżerskim.

Swoje tezy autor ilustruje barwnymi, wiarygodnymi przykładami zaczerpniętymi z własnych doświadczeń.

Skuteczne działanie nie jest trudne – przekonuje nas Stephen R. Covey – autor, który latami tworzył niezwykłe poradniki. Kluczem do wszystkiego jest konsekwencja i wyrobienie nawyków, które pomogą nam nie tylko w życiu osobistym, ale również zawodowym. Wiąże się to bezpośrednio z organizacją czasu, motywacją i twórczym działaniem. Przeczytanie tej książki może stać się pierwszym krokiem na ścieżce sukcesów, jeśli zastosujesz się do porad autora.

Covey przekonuje, że potencjał drzemie w każdym, ale chaos w działaniu sprawia, że większość ludzi szybko się zniechęca i porzuca marzenia o biznesie, osiąganiu osobistych celów czy nieświadomie psuje swoje relacje z bliższym i dalszym otoczeniem. Stosując jego poparte przykładami rady, możemy osiągnąć poczucie bezpieczeństwa i kontrolować wszystkie swoje działania. Przełoży się to nie tylko na lepsze funkcjonowanie na co dzień, ale również na osiąganie celów rozciągniętych w czasie.

Z ciekawostek warto dodać, że Stephen R. Covey był ojcem dziewięciorga dzieci oraz dziadkiem pięćdziesięciu jeden wnucząt! W roku 1998 otrzymał międzynarodową nagrodę pokojową – Sik’h 1998 International Man of Peace Award.

 

 

 

Obudz w sobie olbrzyma

Kolejną książką, którą niesamowicie wyróżniliście jest książka pt. „Obudź w sobie olbrzyma”, bestseller najbardziej znanego na świecie mówcy motywacyjnego Anthony’ego Robbinsa.

Obudz w sobie olbrzyma - autorAnthony Robbins niezwykłe zjawisko w kręgach amerykańskiej nauki ostatnich lat uchodzi za człowieka, który osiągnął szczyty możliwości wnikania w ludzkie wnętrze.

W ciągu dekady ponad milion ludzi zainwestowało, z powodzeniem, w książki, kasety audio i wideo z materiałami jego autorstwa. Robbins jest pierwszym pośród pionierskich ekspertów od tzw. psychologii zmian w USA.

Z wielkim sukcesem kieruje założonymi przez siebie dziewięcioma firmami. Jest wziętym, wysoko cenionym konsultantem świata biznesu, rządu USA i rządów innych krajów. W książce „Obudź w sobie olbrzyma” odsłania metody i techniki, które opanował w najwyższym stopniu, pozwalające mu po mistrzowsku obcować z ludzką psychiką.

Na kartach swej obszernej pracy wykłada klarownie i przekonywająco, jak wykrzesać z siebie wystarczająco dużo siły, mieć wpływ na swój stan umysłowy, emocjonalny, fizyczny i materialny. Krok po kroku wprowadza nas w tajniki samodoskonalenia, pozwalając dotrzeć do wyznaczania celu, dziś majaczącego gdzieś za mgłą. „Ocknij sie i zacznij kontrolować całe swoje życie” namawia Robbins. „Ujarzmij siły, które kształtują Twoje przeznaczenie.”

Autor objaśnia, jak wykrzesać z siebie wystarczająco dużo siły, by mieć wpływ na swój stan umysłowy, emocjonalny, fizyczny i materialny. Wprowadza w tajniki samodoskonalenia, pozwalając dotrzeć do celu, dziś majaczącego gdzieś za mgłą.

Książka ta daje wiedzę i impet do działania, pozwala przyjąć za własne trzy podstawowe zasady wprowadzania trwałych zmian. Pomaga wymagać więcej poprzez uświadomienie sobie, jakie są i jakie powinny być Twoje obecne wymagania. Pomaga pozbyć się tych przekonań, które nie pozwalają Ci dotrzeć tam, gdzie chcesz się znaleźć, i umocnić te, które już dobrze Ci służą. A wreszcie, pomaga Ci wypracować strategie, które pozwolą Ci szybciej, łatwiej i z większą klasą osiągnąć pożądane rezultaty.

Musisz sobie bowiem uświadomić, że w życiu wielu ludzi wie, co robić, ale tylko niewielu postępuje zgodnie ze swoją wiedzą. Nie wystarczy wiedzieć! Trzeba działać.

Przeczytaj fragment książki, w którym Anthony Robbins opowiada, z jakimi ludźmi spotkał się na jednym ze swoich szkoleń:

„Historie, którymi dzielili się ze mną, były wręcz nieprawdopodobne. Pewna kobieta przedstawiła mi swojego syna, który został kiedyś uznany za „nadpobudliwego” i „niezdolnego do nauki”. Tymczasem zastosowanie prezentowanych w tej książce zasad KONTROLI STANÓW pozwoliło jej nie tylko odstawić zaordynowaną przez lekarzy ritalinę, lecz również przenieść się do Kalifornii, gdzie jej syna poddano ponownym testom i uznano za geniusza! Szkoda, że nie widzieliście twarzy tej kobiety, kiedy chwaliła się nową etykietką przyczepioną jej synowi!

Pewien mężczyzna z dumą opowiadał, jak uwolnił się od kokainy za pomocą technik WARUNKOWANIA SUKCESU, o których przeczytasz na kartach tej książki. Małżeństwo dobrze po pięćdziesiątce zwierzało mi się, jak po piętnastu latach wspólnego pożycia balansowało na krawędzi rozwodu, dopóki nie dowiedziało się o WŁASNYCH ZASADACH. Pewien handlowiec mówił z radością, że w ciągu zaledwie sześciu miesięcy jego zyski skoczyły z dwóch do dwunastu tysięcy dolarów, a jakiś przedsiębiorca krzyczał, że w ciągu osiemnastu miesięcy zwiększył zyski firmy o ponad trzy miliony dzięki zastosowaniu zasad WŁAŚCIWYCH PYTAŃ i KONTROLI EMOCJONALNEJ. Piękna młoda kobieta pokazywała mi swoje zdjęcie sprzed miesięcy, z radością podkreślając, że zrzuciła pięćdziesiąt dwa funty dzięki zastosowaniu zasady LEWAROWANIA, opisywanej szczegółowo w tej książce.

Emocje panujące na sali wzruszyły mnie tak bardzo, że początkowo nie byłem w stanie wydobyć z siebie nawet słowa. Kiedy patrzyłem na swoich słuchaczy i widziałem pięć tysięcy uśmiechniętych, pełnych radości i miłości twarzy, w tej właśnie chwili zrozumiałem, że moje marzenia SĄ JUŻ rzeczywistością! Cóż to za uczucie! Nie było cienia wątpliwości, że posiadam wiedzę, umiejętności, znajomość filozofii i strategii, które mogą pomóc każdemu z tych ludzi, mogą wzmocnić ich na tyle, by przedsięwzięli zmiany, których potrzebują i pragną! Przetoczyła się przeze mnie prawdziwa burza uczuć i wspomnień. Przypomniałem sobie, jak kilka lat wcześniej siedziałem samotnie w swojej malutkiej kawalerce w Venice w Kalifornii i płakałem, słuchając słów piosenki Neila Diamonda / ara… / said… Doskonale pamiętałem ogarniające mnie wtedy przekonanie, że moje życie jest nic warte, a świat zewnętrzny całkowicie nade mną panuje.

Przypomniałem też sobie moment, w którym zmieniło się wszystko, kiedy powiedziałem sobie: „Dosyć tego! Wiem, że stać mnie na więcej emocjonalnie, umysłowo i fizycznie”. W tamtej właśnie chwili PODJĄŁEM DECYZJĘ, która miała całkowicie odmienić moje życie. Postanowiłem zmienić dosłownie każdy aspekt mojej egzystencji. Postanowiłem, że już nigdy więcej nie zgodzę się na życie poniżej własnych możliwości.

Któż wtedy pomyślałby, że ta decyzja doprowadzi mnie do tak wspaniałego i podniosłego momentu.”

Posłuchaj również koniecznie fragmentu seminarium Anthony’ego Robbinsa – jednego z największych doradców życiowych i szkoleniowców na świecie z polskimi napisami:


Autor tej książki, Anthony Robbins, urodził się w 1960 roku w mieście Glendora w stanie Kaliformia. Jest amerykańskim doradcą życiowym, specjalizującym się w motywacji. Swoim słuchaczom oraz czytelnikom poprzez opis własnych życiowych doświadczeń oraz wiedzy daje motywację do działania i uczy, jak radzić sobie z problemami w życiu. Jest autorem licznych bestsellerowych książek poświęconych motywacji.

Anthony Robbins sam doszedł do swojego sukcesu. Aż trudno uwierzyć, że kiedyś był grubym, sfrustrowanym i osamotnionym facetem ledwo wiążącym koniec z końcem. Teraz na swoje seminaria lata przez siebie pilotowanym helikopterem!

Dzięki jego metodom samodoskonalenia ludzie zaczynają kontrolować swoje życie i kształtować przeznaczenie. Rzucają ograniczające nałogi, nawyki i przekonania. Sięgają po radość, szczęście i sukces.

 

 

 

Bogaty ojciec, biedny ojciec
 

Kolejnym tytułem na tej liście jest „Bogaty ojciec, Biedny ojciec” (Robert Kiyosaki i Sharon L. Lechter). W ankiecie ten głos pojawiał się bardzo często. Nie bez powodu książka znalazła się tutaj! „Bogaty ojciec, Biedny ojciec” jest książką, która najdłużej znajdowała się na wszystkich czterech największych listach bestsellerów w Stanach Zjednoczonych: The New York Times, The Wall Street Journal, Business Week i USA Today. Na szczególnie cenionej liście bestsellerów dziennika New York Times plasowała się w ścisłej czołówce przez ponad 5 lat.

Książkę tę przetłumaczono na 50 języków i dostępna jest w 97 krajach! Książki z serii Bogaty ojciec sprzedały się w nakładzie ponad 30 milionów egzemplarzy – zdominowały listy bestsellerów w Azji, Australii, Meksyku, Ameryce Południowej i Europie.

„Bogaty ojciec, biedny ojciec” to poradnik, który rozwiewa mit, że aby stać się bogatym, trzeba mieć wielkie dochody. Jak zapewnia Robert Kiyosaki, nie musisz wcale mieć wysokiej pensji, aby stać się zamożnym człowiekiem!

Aby stać się bogatym, nie musisz mieć specjalnego wykształcenia ani wyszukanych umiejętności. Tak naprawdę wielu ludziom wykształcenie przeszkadza w dojściu do prawdziwego majątku, gdyż szkoła czy uczelnia wpoiła im mentalność etatowego pracownika.

Nawet jeśli żyjesz skromnie od wypłaty do wypłaty, możesz dołączyć do tych, którzy cieszą się pełnią życia i realizują swoje marzenia.

Robert Kiyosaki w tej książce opisuje to, czego bogaci ojcowie uczą swoje dzieci na temat pieniędzy, a o czym nie Bogaty ojciec, biedny ojciec-autorwiedzą biedni i klasa średnia. Uczy także, jak sprawić, aby pieniądze pracowały na ciebie. Uświadamia rodzicom, że publiczny system edukacji niczego nie nauczy ich dzieci o pieniądzach i pokazuje, jak zapewnić im sukces finansowy w przyszłości.

„Robert Kiyosaki podważył dotychczasowe poglądy milionów ludzi na całym świecie i zmienił ich sposób myślenia o pieniądzach. Jego spojrzenie na pieniądze i inwestowanie jest często sprzeczne z popularnymi poglądami, a on zasłużył sobie na swoją reputację: słynie z bezpośredniego stylu i kontrowersyjnych opinii. Na całym świecie jest uznawany za gorącego orędownika edukacji finansowej.” Wydawca

„Głównym powodem naszych kłopotów finansowych jest to, że mimo długich lat nauki, nie nabywamy w szkole wiedzy o pieniądzach. Tak więc uczymy się pracować dla pieniędzy, ale nic nie wiemy o tym, jak pieniądze powinny pracować dla nas.” Robert Kiyosaki

Robert Kiyosaki miał „dwóch ojców”. Biologicznemu, który posiadał doktorat i piastował stanowisko dyrektora departamentu edukacji na Hawajach, nigdy nie wystarczało pieniędzy do pierwszego i umarł bardzo zadłużony. Drugiemu, który porzucił szkołę w wieku 13 lat, udało się zrealizować swoje życiowe plany i stał się jednym z najbogatszych ludzi na Hawajach.

Swój sukces stania się milionerem Kiyosaki zawdzięcza im obu – chociaż ich rady były bardzo odmienne. Autor zaczyna opowiadanie od swojej pierwszej przygody z pieniędzmi, gdy miał 9 lat. Wraz z synem bogatego ojca zaczęli produkować pięciocentówki, gdyż tak zrozumieli wtedy radę: „rób pieniądze”.

Robert Kiyosaki jest właśnie autorem książki „Bogaty ojciec, Biedny ojciec” – światowego bestsellera, i najpopularniejszej na rynku pozycji o pieniądzach. Kiyosaki jest inwestorem, przedsiębiorcą i nauczycielem, a jego poglądy na temat pieniędzy są sprzeczne z powszechnie panującymi opiniami.

Robert podważył i zmienił to, w jaki sposób myślą o pieniądzach dziesiątki milionów ludzi na świecie. Zanegował sens „starych” rad typu: znajdź dobrą pracę, oszczędzaj pieniądze, ciężko pracuj, spłać długi, inwestuj długoterminowo i dywersyfikuj.

Robert Kiyosaki dzięki inwestycjom mógł zostać rentierem w wieku 47 lat. Wtedy właśnie napisał książkę „Bogaty ojciec, Biedny ojciec”. Jak sam powiedział: Chodzimy do szkoły, żeby nauczyć się, jak ciężko pracować za pieniądze. Ja piszę książki i tworzę produkty, które uczą ludzi, jak sprawić, by pieniądze zaczęły ciężko pracować dla nich.

„Bogaty ojciec, Biedny ojciec” – punktem zwrotnym  w życiu 20% bezrobotnych Polaków i 70% etatowych pracowników?

Możemy się pod tymi słowami podpisać w 100%. Wasze zdanie w naszej ankiecie również nie pozostawiło nam wątpliwości. To nie jest książka, która daje gotowe recepty, nie jest to książka, która zagwarantuje Ci, że staniesz się od razu bogaty. Może ona stanowić jednak niezwykły, zwrotny punkt w Twoim życiu. Gdyby nie ta książka, Złote Myśli najprawdopodobniej w ogóle by nie powstały i nie zainspirowałyby do działania tysięcy osób w całej Polsce.

 

 

 

Buduj życie odpowiedzialnie i zuchwale
 

Kolejną pozycją w tym zestawieniu jest książka Kamili Rowińskiej pt. „Buduj życie odpowiedzialnie i zuchwale”, która wciąż zbiera większą liczbę fanów, a zwłaszcza fanek, które chcą zmienić swoje życie, sięgając po literaturę Kamili i wdrażając jej rady w swoje własne działania.

Buduj swoje zycie odpowiedzialnie i zuchwale-autorkaAutorka tej książki, czyli Kamila Rowińska przez ponad 13 lat zarządzała zespołem 3500 osób, współpracując z koncernem kosmetycznym, gdzie osiągnęła spektakularne sukcesy.

Dziś to właścicielka firmy doradczo-szkoleniowej Rowińska Business Coaching. Coach, trener, motywator. Specjalizuje się w business oraz executive coachingu. Jes także autorką programów szkoleniowych skierowanych do firm usługowych i handlowych.

Kamila wspiera managerów w opracowaniu strategii ich działania oraz tworzeniu własnych standardów działania i programów szkoleniowych. Absolwentka Politechniki Śląskiej oraz Wyższej Szkoły Psychologii Społecznej, kierunków: zarządzanie przedsiębiorstwem i coaching.

Prywatnie jest szczęśliwą żoną i mamą. Najchętniej spędza czas ze swoją rodziną, która stanowi dla niej największą motywację i inspirację do działania. Uczy inne kobiety (ale nie tylko!), jak pogodzić karierę z życiem rodzinnym i wszystkimi innymi aspektami, które są warte poświęcenia im czasu.

Książka „Buduj swoje życie odpowiedzialnie i zuchwale” jest połączeniem doświadczeń autorki zarówno prywatnych, jak i zawodowych. Napisała ją wtedy, gdy przeszła przez największe „burze” swojego życia. Śmierć mamy, ojczyma, diagnozę guzów piersi, rozwód.

Zawiera jej prywatne życiowe historie oraz ćwiczenia, z który korzystała, aby odkryć swoją życiową misję oraz wartości, odbudować wiarę i pewność siebie, a także pozbyć się blokujących ją przekonań.

„Życie w XXI wieku nie jest higieniczne. Zapracowani, niewyspani, nakręceni, w pogoni za lepszym jutrem, staramy się sprostać wymaganiom świata. Media, pieniądze, moda, kariera, hedonizm, szczątki wartości, brak wiary…

Czy miewasz czasami takie chwile, gdy twoje życie zaczyna kręcić się w szybkim tempie, wykonujesz dzień po dniu rutynowe czynności i nagle łapiesz się na refleksji, że „coś” powinieneś zmienić? Chcesz zatrzymać się i na nowo określić kierunek działania? Sprawdzić stan swojego życiowego konta? Zajrzeć do szuflad, wyrzucić z nich wszystko i przejrzeć na nowo? Spojrzeć na swoje życie z lotu ptaka i na tyle, na ile to obiektywnie możliwe, sprawdzić swój poziom zadowolenia z poszczególnych jego części?” – Kamila Rowińska

Właśnie o tym pokrótce jest właśnie ta książka Kamili. Otwiera nam oczy na różne dziedziny naszego życia. Dlatego właśnie tak często wybierają ją nasi Czytelnicy. Warto dodać, że w 2017 roku została naszym bestsellerem! Na pewno nie było to dzieło przypadku 🙂

Zobacz, co napisała o tej książce jedna z Czytelniczek, Magdalena Saganowska:

„Książka jest szczera do bólu, jak sama autorka. Kamila ma w sobie siłę i odwagę do tego, aby publicznie obnażyć się ze spraw prywatnych, a tym samym pokazać, że w swoim życiu „przyciasny beret” wybieramy sami. Czytając ją, potkniemy się o prawdę, prawdę o sobie, swoim życiu i o sytuacji, w której wręcz tkwimy po uszy.

Książka pobudza, nurtuje, daje kopa, odpowiada na pytanie, co to jest odpowiedzialność.

Porównanie do czarki ze starą herbatą i z miejscem na nową trafiło do mnie jeszcze mocniej niż beret. Jakże prościej sobie powiedzieć, wyobrazić – czas na nową, świeżą herbatę i zabrać się do parzenia, niż ciągle obserwować starą esencję, dolewając.

Takie przesłanie towarzyszyło Kamili od dawna, szybko wyciągała/wyciąga wnioski i idzie dalej, nie babra się w tych pomyjach z przeszłości, zwłaszcza jeśli nie należą do niej.

Książkę polecam tym, którzy: „Leżą na gwoździu i wyją, jak im jest źle na tym łez padole”, tym, którzy mają dosyć toksycznych układów i związków, tym, którzy ściągają żółte rajstopy tuż przed wyjściem z domu, bo kiełkuje w nich myśl, co powiedzą, pomyślą inni. Tym, którzy łakną zmiany, prawdy i wskazówki, co dalej.”

 

 

 

Szkoła Cialdiniego. Zasady wywierania wpływu na ludzi
 

Kolejną książką, którą bardzo często wymienialiście jest „Szkoła Cialdiniego. Zasady wywierania wpływu na ludzi” Robert B. Cialdini.

Szkoła Cialdiniego. Zasady wywierania wpływu na ludzi-autorRobert Cialdini jest prawdziwym geniuszem w tym, co robi. W tym stwierdzeniu nie ma ani odrobiny przesady.

Każdy, kto kiedykolwiek zetknął się z praktycznym zastosowaniem psychologii Cialdiniego, doskonale zdaje sobie sprawę z tego, w jak dużym stopniu możemy oddziaływać na innych ludzi każdego dnia.

Wystarczy poznać zaledwie kilka prostych zasad i nauczyć się maksymalnie wykorzystywać drzemiący w nich potencjał, aby być w stanie w sposób całkowicie etyczny kształtować otaczającą nas rzeczywistość.

I właśnie o tym Robert pisze w swojej książce.

W tej książce poznajemy sześć najskuteczniejszych zasad wpływania na ludzi i… uczymy się, jak włączyć je w swój naturalny repertuar zachowań. Uczymy się błyskawicznie rozpoznawać, gdy ktoś próbuje nas oszukać, i subtelnie demaskujemy te nieetyczne zabiegi.

Dr Robert Cialdini jest obecnie najczęściej cytowanym żyjącym psychologiem społecznym, specjalizującym się w dziedzinie wywierania wpływu i perswazji.

Amerykański „Harvard Business Review” w uznaniu wielkiego znaczenia przełomowych prac dr. Cialdiniego umieścił je na liście „Breakthrough Ideas for Today’s Business Agenda”.

 

 

 

Prawo Sukcesu
 

Ostatnim tytułem, który wyłuskaliśmy z Waszych odpowiedzi są „Prawa Sukcesu” Napoleona Hilla. Tytuł ten na tej liście w ogóle nas nie zdziwił. Niewątpliwie to, co stworzył Napoleon Hill, jest niezwykłe. Na ponad 1500 stronach opisał bardzo konkretnie ponadczasowe PRAWA, których przestrzeganie według niego może doprowadzić nas do osobistego sukcesu.

Kim w ogóle był Napoleon Hill?

Napoleon Hill to osoba podobna do każdego z nas.

napoleon-hillUrodził się on w 1883 roku w biednej rodzinie, postanowił jednak, że w dorosłym życiu będzie człowiekiem bogatym. Kilka razy bankrutował po to, aby od zera odbudowywać swoje finanse. W pewnym momencie postanowił stworzyć uniwersalną formułę osiągania szczytów w życiu. Przez 25 lat badał najświetniejszych ludzi Ameryki, aby wypisać zbiór cech osobowości, które mieli i które każdy człowiek może w sobie wykształcić przy odrobinie wysiłku. Tak powstały właśnie „Prawa Sukcesu”.

Stworzenie formuły sukcesu i tym samym nakierowanie ludzi na bogactwo było jego największym i GŁÓWNYM CELEM ŻYCIOWYM, znacznie wykraczającym ponad wszystko, co wcześniej osiągnął.

Życie pełne wzlotów i upadków nauczyło Napoleona Hilla, co jest ważne i wykształciło kręgosłup moralny, którego można mu pozazdrościć. „16 Praw Sukcesu” napisał on po to, aby jego czytelnicy stali się bogatymi ludźmi – nie tylko pod względem finansowym. Hill przede wszystkim chciał wpłynąć na rozwój ich wnętrza.

Do dzisiaj przyjęcie zasad jego filozofii dopomaga różnym instytucjom i jednostkom w motywowaniu ludzi do podejmowania działań, z jego prac czerpią miliony Amerykanów.

Napoleon Hill, z pozoru zwykły człowiek i podobnie jak wielu – urodzony w biednej rodzinie, odmienił życie setkom ludzi, którzy dzięki jego naukom stali się szczęśliwsi i osiągnęli w życiu wymarzone sukcesy.

Zanim to nastąpiło, poświęcił 25 lat życia na zbieranie, klasyfikowanie i organizowanie PRAW SUKCESU, opierając się na życiu i osiągnięciach ponad stu ludzi, najważniejszymi z których byli: Henry Ford, Andrew Carnegie, John D. Rockefeller i Thomas A. Edison.

Jego „Prawa Sukcesu”, pierwotnie w postaci kursu, zostały zbadane i zaaprobowane przez kilka najpraktyczniejszych ludzi jego pokolenia. Gdy kurs zdobył popularność, firmy i koncerny zaczęły zatrudniać Hilla, aby uczył Praw Sukcesu ich pracowników.

Obecnie „Prawa Sukcesu” wykorzystywane są jako fundament filozofii i nauk największych mówców motywacyjnych, takich jak Anthony Robbins czy pisarz Joe Vitale, a najwięksi amerykańscy ludzie sukcesu stosują je w praktyce.

Praw Sukcesu jest aż 16. Zaliczamy do nich: SuperUmysł i Określony Cel Główny, Wiara w Siebie i Nawyk Oszczędzania, Przywództwo i Inicjatywa oraz Wyobraźnia, Entuzjazm oraz Samokontrola, Zwyczaj robienia więcej niż to, za co nam płacą oraz Przyjemna Osobowość, Precyzyjne Myślenie oraz Koncentracja, Współpraca i Porażka, a także Tolerancja i Złota Zasada.

  • I Prawo Sukcesu, czyli SuperUmysł pokazuje podwaliny nowego sposobu myślenia i działania. To prawo psychologii mówiące o umyśle rozwiniętym dzięki harmonijnej współpracy dwojga lub więcej ludzi, którym na sercu leży powodzenie w każdym obranym przedsięwzięciu.

Możesz nie zdawać sobie z tego sprawy, ale na pewno znajome jest Ci to zjawisko. Zasada jest prosta − jeśli otaczasz się ludźmi, którzy ciągle narzekają, przebywasz wśród malkontentów i osób o negatywnym i pesymistycznym nastawieniu, Twój umysł skupia się na generowaniu negatywnych emocji. Jak w takiej sytuacji ktoś ma osiągnąć sukces, skoro jego umysł skupiony jest na porażkach?

WIARA W SIEBIE pozwala opanować 6 podstawowych lęków, które są przekleństwem każdego z nas: lęk przed Biedą, lęk przed Chorobą, lęk przed Starością, lęk przed Krytyką, lęk przed Utratą czyjejś Miłości i lęk przed Śmiercią. Uczy też różnicy między egotyzmem a prawdziwą pewnością siebie, opartą na konkretnej, gotowej do zastosowania wiedzy.

  • IV Prawo Sukcesu to Nawyk Oszczędzania, który uczy, jak uporządkować rozdzielanie dochodów w ten sposób, aby określona ich część się stale akumulowała, tworząc w ten sposób jedno z największych znanych źródeł osobistej potęgi. Nikt nie może odnieść sukcesu w życiu, nie oszczędzając pieniędzy! Od tej reguły nie ma wyjątków i nikt od niej nie ucieknie.
  • V Prawo Sukcesu, czyli Inicjatywa i Przywództwo wskazuje, jak stać się prowadzącym zamiast prowadzonym w swojej wybranej sferze działania. Rozwija instynkt przywódcy, który stopniowo zaczyna wznosić na szczyty we wszystkich przedsięwzięciach, w których bierzemy udział.
  • VI Prawo Sukcesu, to Wyobraźnia. WYOBRAŹNIA rozbudza umysł tak, że można kreować nowe idee i plany, które pomagają osiągnąć Twój określony, główny cel oraz jak „budować nowe domy ze starych cegieł” – czyli jak tworzyć nowe idee ze starych, dobrze znanych koncepcji, oraz jak wykorzystywać stare pomysły w całkiem nowy sposób.
  • VII Prawo Sukcesu to Entuzjazm, który pozwala „zarazić” każdego zainteresowaniem sobą i swoimi ideami. Entuzjazm jest podstawą Miłej Osobowości. Entuzjazm jest stanem umysłu, który inspiruje i pobudza do wprowadzenia w życie zadania, jakie mamy wykonać. Nawet więcej − jest zaraźliwy i wpływa istotnie nie tylko na osobę rozentuzjazmowaną, lecz na każdego, z kim ona się zetknie.
  • VIII Prawo Sukcesu, czyli Samokontrola to „koło zamachowe”, za pomocą którego kontrolujemy swój entuzjazm i kierujemy go tam, gdzie chcemy, aby nas doprowadził. Samokontrola była jedną z wyraźnie widocznych cech charakteru wszystkich znanych przywódców, których analizował Napoleon Hill, gromadząc materiały do tego Kursu. Luther Burbank powiedział, że według niego samokontrola jest najważniejszym z Szesnastu Praw Sukcesu.
  • IX Prawo Sukcesu, czyli Nawyk robienia więcej niż to, za co Ci płacą. Jest to jedna z najważniejszych części w całym kursie Praw Sukcesu. Uczy, jak wykorzystać Prawo Zwiększających Się Wpływów, które w końcu zapewnią dochody o wiele większe niż wartość usług, jakie się wykonuje. Nikt nie zdoła stać się prawdziwym liderem w jakiejkolwiek dziedzinie, nie praktykując nawyku wykonywania więcej pracy oraz lepszej pracy, niż to, za co mu płacą.
  • X Prawo Sukcesu to Miła Osobowość, czyli „punkt podparcia”, na którym kładzie się „łom” swoich wysiłków, a kiedy go inteligentnie podeprzemy, umożliwia on usunięcie góry przeszkód. Ta jedna część stworzyła masę znakomitych sprzedawców. Potrafiła w jeden dzień wykreować liderów. Uczy, jak zmienić swoją osobowość, aby umieć się dostosować do każdego środowiska i do każdej innej osobowości w taki sposób, aby je łatwo zdominować.
  • XI Prawo Sukcesu to Precyzyjne Myślenie. Stanowi ono jeden z fundamentów trwałego sukcesu. Uczy, jak odseparować „fakty” od zwykłych „informacji” oraz jak podzielić znane fakty na 2 klasy: te „ważne” i te „nieważne”.
  • XII Prawo Sukcesu to Koncentracja. Uczy ona, jak skupiać uwagę na jednym temacie w danym momencie, aż do chwili, kiedy stworzymy precyzyjne plany opanowania tego tematu oraz jak sprzymierzać się z innymi ludźmi w taki sposób, by móc wykorzystywać całą ich wiedzę jako wsparcie dla własnych planów i zamiarów.
  • XIII Prawo Sukcesu to Współpraca. Uczy ona, jaką wartość ma działanie zespołowe we wszystkim, co robimy. Pokazuje, jak skoordynować własne wysiłki z wysiłkami innych, tak aby wyeliminować tarcia, zazdrość, konflikty, zawiść i chciwość.
  • XIV Prawo Sukcesu to Porażka. Która uczy, jak tworzyć stopnie do sukcesu ze wszystkich przeszłych i przyszłych błędów i niepowodzeń, a także różnicy między „porażką” i „chwilowym niepowodzeniem” – różnicy bardzo wielkiej i bardzo ważnej.
  • XV Prawo Sukcesu to Tolerancja, która uczy, jak uniknąć strasznych skutków uprzedzeń rasowych i religijnych, które są życiową porażką milionów ludzi, pozwalających się wciągnąć w głupie kłótnie na takie tematy, zatruwając w ten sposób swoje umysły i zamykając drzwi przed rozumem i obiektywną analizą. Ta część jest bliźniaczką części o PRECYZYJNYM MYŚLENIU, ponieważ nikt nie zdoła myśleć precyzyjnie, nie będąc tolerancyjnym. Nietolerancja zamyka księgę Mądrości i pisze na jej okładce „Finis! Już to wszystko wiem!”. Nietolerancja czyni wrogów z tych, którzy powinni być przyjaciółmi. Niszczy okazje i napełnia umysł zwątpieniem, podejrzliwością i uprzedzeniami.
  • XVI, ostatnie już Prawo Sukcesu, to Złota Zasada, której stosowanie uczy, jak używać tego wielkiego, uniwersalnego prawa ludzkiego zachowania w taki sposób, żeby łatwo uzyskać harmonijną współpracę każdej jednostki i grupy ludzi. Niezrozumienie prawa, na którym opiera się filozofia Złotej Zasady, stanowi jedną z głównych przyczyn porażek milionów ludzi, którzy pozostają w nędzy, biedzie i niedostatku całe swoje życie. Część ta nie ma nic wspólnego z jakąś religią czy sekciarstwem, tak jak żadne inne części zawarte w Prawach Sukcesu.

Napoleon Hill dzięki swym Prawom Sukcesu pomaga zrozumieć, na jakim odwiecznym prawie życia bazował oraz jakie wyciąga się korzyści materialne i duchowe, gdy pamięta się o tych zasadach we wszystkich swoich działaniach biznesowych i prywatnych.

Na zakończenie dodamy, że dziękujemy Wam za tak aktywne wzięcie udziału w naszym badaniu, dzięki temu wiemy, jakie jest Wasze TOP rozwoju osobistego. Wybór nas nie zdziwił. Tytuły, które padały tak często są i naszym guru!

rozwój osobisty i osiąganie celów

SIŁA marzeń

29 września 2016
  • Czy wiesz, jak wielki wpływ mają na nas nasze marzenia?
  • Co zmieniają w naszym życiu?
  • Jak wielkie pokłady energii nam udzielają?

Przeczytaj, jak spotkanie z Gigantem obudziło w Łukaszu Olbrzyma!

Poznaj SIŁĘ marzeń!

„Poleciałem jak na skrzydłach.

Biegłem jak oszalały, na nikogo i na nic nie zwracając uwagi. Za chwilę miało spełnić się moje wielkie marzenie. „Co mu powiem?” – zastanawiałem się gorączkowo. Byłem szczęśliwy, ale w głowie miałem pustkę.

Zjawiłem się w umówionym miejscu i stanąłem osłupiały. Nikogo nie było. Żadnego z trzydziestu pięciu partnerów. Przez moment pomyślałem, że ktoś zrobił mi niezły żart.

Po chwili zobaczyłem Michaela, menedżera Tony’ego Robbinsa. Wiedziałem już, że nikt nie odciągnie mnie od tego spotkania.

Gdy zapytałem, gdzie są pozostali partnerzy, stwierdził, że odpuścili. Na hali nie było nikogo. Szedłem długim korytarzem w kierunku zaplecza. W oddali zobaczyłem jedną kobietę, jak się okazało – księżniczkę arabską, która wsparła finansowo fundację Tony’ego i dostała możliwość spotkania się z nim osobiście. Najpierw ona, po dziesięciu minutach moja kolej.

Wchodzę i widzę, że Tony uśmiecha się szeroko. Czuję, jakby właśnie uwolniły się wszystkie emocje, które gromadziły się we mnie przez lata.

Podchodzę z Michaelem, który przedstawia mnie i mówi, że aktualnie jestem ich najmocniejszym partnerem. Tony podaje mi rękę i patrzy prosto w oczy, z których bije taka radość! Czuję łzy. Patrzymy na siebie kilka sekund. Tony ewidentnie czeka na to, co powiem.

I wtedy się zaczęło!

Przez dwadzieścia minut nie dałem mu dojść do słowa. Przegadałem Robbinsa! Z prędkością światła opowiadałem mu o wszystkich trudnych momentach, które musiałem pokonać, i o tym, jak jego książka towarzyszyła mi w każdej walce.

W pewnym momencie Tony przytula mnie. Nie należę do małych facetów, ale Tony to prawdziwy olbrzym. Nie wytrzymuję i mówię mu, że moim największym marzeniem jest sprowadzenie go do Polski. Że jestem na to gotowy.

Miałem w sobie tyle bezczelności, że obiecałem mu, że na spotkanie z nim ściągnę więcej ludzi, niż pojawiło się na „Unleash the Power Within”, czyli co najmniej kilka tysięcy.

– Zgadzasz się? – pytam. – Nie wyjdę, dopóki mi nie odpowiesz.
Tony tylko patrzy na mnie, po chwili podaje mi rękę.
– Do zobaczenia, przyjacielu! – mówi.

Chociaż nie otrzymałem oficjalnego potwierdzenia, ze spotkania wychodziłem z energią większą niż cała przyczepa Red Bulla. Nikt nie musiał dodawać mi skrzydeł – ja je miałem! I have a dream – słyszałem ciągle.

Fragment pochodzi z książki „Potężny ponad miarę” Łukasza Milewskiego.