„To jedna z najlepszych metod na to, aby pokazać klientowi, że zależy nam na nim, rozumiemy go i jest dla nas ważny. Parafrazą nazywam powtórzenie słów klienta własnymi słowami, z uwzględnieniem kluczowych informacji, faktów, oczekiwań, o których Ci powiedział. Parafrazując słowa klienta, dajesz mu odczuć, że naprawdę słuchasz tego, co on mówi, jesteś obecny, zależy Ci na jego interesie, bo dokładnie przyswajasz to, co mówi.
Poza tym kiedy przywołasz w rozmowie słowa klienta, mówiąc np. „Z tego co pan mi powiedział, to najbardziej zależy panu na niezawodności i to się doskonale składa, bo Toyota Yaris została okrzyknięta najbardziej niezawodnym autem 2015 roku. Przyzna pan, że to robi wrażenie?”, i tak odwołasz się do słów klienta, w których zdradził Ci swoje pragnienia, potrzeby, oczekiwania, to spowodujesz, że pomyśli on: „Faktycznie powiedziałem, że najbardziej zależy mi na niezawodności, a więc jeśli moja największa potrzeba jest zaspokojona, nic nie stoi na przeszkodzie, abym dokonał zakupu”. Kiedy używasz parafrazy, klient czuje się wysłuchany i dzięki temu budujesz zaufanie w relacji z nim. Klient wtedy wie, że nie jesteś wciskaczem kitu, naciągaczem, który po prostu zadzwonił i opchnie mu cokolwiek, co tylko musi w danym momencie sprzedać. Za to Twój rozmówca pomyśli sobie: „On faktycznie dopasowuje swoją ofertę do mnie”. I kiedy Ty mówisz: „Sam pan powiedział, że chce pan…”, klient myśli: „Tak, właśnie tak powiedziałem, a skoro ja tak powiedziałem i on mi to daje, to znaczy, że to jest dobre dla mnie, bo dostaję to, czego chciałem”.
My, jako klienci, chcemy dostać to, czego oczekujemy i czego potrzebujemy. Jeśli ja Ci mówię: „Słuchaj, potrzebuję niebieską koszulę” i Ty mówisz: „Sam powiedziałeś, że chcesz niebieską koszulę”, a potem mi ją przynosisz, to ja Ci już nie powiem: „A jednak się rozmyśliłem, jednak niebieskiej to ja nie chcę”, bo wtedy powiedziałbyś do mnie: „Ale sam mówileś, że chcesz niebieską, rozumiem, że niebieska Ci się podoba?”. Zgodnie z jedną z zasad wywierania wpływu Cialdiniego (zasada zaangażowania) klientowi będzie głupio odmówić w tym momencie. Powie: „No tak, faktycznie tak mówiłem”.”
Fragment pochodzi z książki „Psychologia sprzedaży telefonicznej”, której autorem jest Karol Froń.
No Comments