Dziękujemy Wam za tak duże zainteresowanie I prezentacją Marcina Matuszewskiego!
Dzisiaj zachęcamy do zapoznania się z kolejną jej odsłoną dotyczącą udostępniania mieszkań pod najem. Jest to materiał, który zdecydowanie poszerza horyzonty dotyczące tego tematu i w krótkim czasie przekazuje konkretną oraz praktyczną wiedzę.
Zobacz tutaj!
Jeśli temat Cię zainteresował, to po obejrzeniu prezentacji kliknij tutaj.
15 komentarzy
Gdzie jest link do szkolenia?:)
Hej Socz, link znajdziesz tutaj:
http://www.polskirentier.pl/szkolenie1/podnajem.php
Zastanawiam się czym właściwie różni się podnajem od zarządzania nieruchomością + pokrycie kosztów remontu ?
Jeśli właściciel „kłopotliwego” mieszkania, ma trochę kasy / zdolność kredytową na remont, to znajdzie biuro nieruchomości, firmę zarządzającą, który mu zdejmie „kłopot z lokatorami itp.” z głowy za dużo mniejsze pieniążki niż 300zł miesięcznie, bez potrzeby wiązania się kilkuletnią umową. (np wstępna oferta od profesjonalnego BN: 100 zł przy czynszu 1500 + organizacja remontu, wynajmu itd) ?
Różnica może być w szczegółach umowy i zakresie obowiązków, ale przyznam, że nie wiem jak miałbym kogoś przekonać do podnajmu, skoro może mieć praktycznie to samo na lepszych warunkach ?
Takie wątpliwości przyszły mi do głowy zaraz po obejrzeniu prezentacji, jakbyś mógł to trochę wyjaśnić.
Ja tu się dołączam do tego pytania gdyż to jest racja jeśli ktoś ma trochę przysłowiowego oleju w głowie.
Panowie, różnica jest gigantyczna i na zupełnie podstawowym poziomie. Po pierwsze gdy ja podnajmuję od właściciela mieszkanie, to GWARANTUJE mu określony czynsz przez X lat i to ja jestem zobowiązany wobec niego że będę go płacił. Pośrednik jedynie bierze prowizję od miesięcy wynajętych i nie odpowiada za NIC ja odpowiadam za WSZYSTKO biorąc ryzyko na siebie i amortyzując je doświadczeniem i odpowiednim podejściem i dlatego ja na tym zarabiam poważne pieniądze a zarządca mógłby zarobić 100 lub 200 pln. Coś za coś, podnajem wybiorą osoby które chcą mieć kompletny spokój z daną nieruchomością, zarządce osoby którym się nie chce ogarnąć tematu i chcą aby ktoś to zrobił za nie, lecz ryzyko jest po ich stronie.
Dziękuję jednak za cenną uwagę w przyszłości podkreślę te różnice w prezentacjach.
Marcin 🙂
Gdzieś Ty był człowieku, gdy potrzebowałem kogoś takiego 🙂 Ładnych parę lat temu miałem „nadmiarowe” mieszkanie i zajmowanie się nim rzeczywiście chętnie bym wtedy odstąpił komuś innemu. Dwa pytania. Czy planujesz szkolenie we Wrocławiu ? A skoro zajmowanie się ponad setką mieszkań nazywasz dochodem pasywnym, to ile tak realnie na to poświęcasz czasu ? Bo, że cały czas leżysz z drinkiem pod palemką i samo się robi, to nie uwierzę 😉
Hej zaman, byłem tam gdzie i dziś jestem, w Szczecinie, latałem i szukałem nowych inwestycji 🙂 a tu palm nie mamy 🙂 wiesz mam oddzielną spółkę która w 100% zarządza moim portfelem nieruchomości i dodatkowo nieruchomościami kilku innych inwestorów:)
Trzymaj się 🙂
Witam, Marcinie ile mieszkań podnajmujesz w miejscowościach o liczbie 30 tys. mieszkańców (proszę o konkretną odpowiedź), w takiej miejscowości mieszkam. Bardzo prężnie funkcjonuje tu duże biuro nieruchomości i obecnie trudno jest dyktować warunki. Znajomi wynajmujący lokal na sklep zmuszeni zostali do umowy na warunkach wynajmującego – „bo jeśli nie to obecnie pustych lokali w mieście jest dużo”. Najbliższa miejscowość ok. 100-tysięczna jest oddalona ode mnie 80 km. I co Ty na to?
Małgosiu, w Polsce podnajmuję mieszkania w Szczecinie oraz Gdańsku, czyli zdecydowanie większych miejscowościach niż 30 tys. mieszkańców. Jeśli masz taką sytuację, to miom zdaniem da radę coś zrobić, choć faktycznie może okazać się że lepiej jest zmienić miejsce inwestycji, choć w mojej ocenie dojazdy na poziomie 80 km okażą się mordęgą, zarówno czasową jak i finansową, bo aby np. umówić się na prezentację będziesz musiała zrobić 160 km a ktoś może się nie zjawić. W mojej ocenie jeśli nie chcesz robić podnajmu tam gdzie jesteś, to raczej przeprowadź się – jeśli masz taka opcję – do miast większego.
Cześć! Chwilowo nie mam niestety pieniędzy na szkolenie, jednak bardzo mnie interesuje akurat ta droga inwestowania w nieruchomości. Jestem studentką i na razie na pewno nie będę miała i tak za co „odświeżyć” itp. mieszkania, więc potrzebuję na wszystko czasu :). Uważam jednak, że to dobra droga dla mnie w przyszłości, więc mam nadzieję, że takie szkolenia typowo z podnajmu będziesz jeszcze dalej organizować? Dzięki bardzo za materiał.
Proszę bardzo Joanno 🙂
Do zobaczenia gdy będziesz gotowa!
Marcin 🙂
Witaj Marcinie. Ja i moja żona jesteśmy bardzo zainteresowani uczestnictwem w Twoim
szkoleniu. Na najbliższe nie wybierzemy się niestety. Podobnie jak Joanna, nie dysponujemy obecnie wolną gotówką na rozpoczęcie tej działalności. W drugiej połowie roku jednak spodziewamy się przypływu pieniędzy i wtedy chcielibyśmy ruszyć z podnajmem. Mam w związku z tym dwa pytania.
1) Ile szkoleń planujesz w tym roku i kiedy one mniej więcej będą?
2) Na poprzednim szkoleniu zaproponowałeś specjalną ofertę cenową dla współmałżonka/ki.
W nadchodzącej edycji tego nie ma. Czy jest możliwy powrót do tej opcji?
Cześć Norbercie,
Robię dotychczas dwa szkolenia w roku, lecz nie jestem w stanie podać teraz żadnej konkretnej daty, jedyne co mogę zaproponować to abyś wszedł na stronę http://www.polskirentier.pl i zapisał się na listę oczekujących, tam na pewno wyślemy info przed kolejna edycją.
Co do opcji cenowej to dotyczyła ona szkolenia z własności NIE podnajmu, ale jak będziecie sie wybierali to napisz proszę do mnie maila i zobaczę co dam radę zaproponować dla małżonki, ok?
Trzymaj się 🙂
Marcin
Dziękuję za odpowiedź. Zapisałem się już na listę oczekujących. Mam nadzieję zatem, że zobaczymy się na następnej edycji. Ja tymczasem organizuję kasę 😉
Pozdrawiam!
Norbert
Do zobaczenia Norbercie 🙂