Są ludzie, którzy swoją osobowością, dokonaniami czy mądrością sprawiają, że chcemy z nimi być i uczyć się od nich. Jedni poświęcają dziesiątki lat swojego życia, by zdobyć wiedzę, którą mogą przekazać innym. Inni pokonali przeciwności losu i chcą się dzielić mądrością, której nauczyło ich życie. Jeszcze inni pokonali przeszkody, pracowali nad własną zmianą po to, by również inni mogli czerpać z ich doświadczeń.
Dziś chcę napisać o trójce ciekawych autorów, których od jakiegoś czasu mamy zaszczyt gościć w naszym wydawnictwie.
W październiku numerem jeden była książka Lesa Browna Live Your Dreams. A tuż za nią – podążył Olek Sienkiewicz ze swoim dziełem Halo? Sprzedaż. Do nich dołączył Mariusz Szuba z publikacją Pokaż, na co Cię stać!. Pewnie zauważasz, że to trójka prelegentów z NACa. Tak, sukces goni sukces! Gratulujemy autorom!
Tuż za słynna trójką uplasował się Łukasz Milewski z Czas na zmiany. Niemal jak w realnym życiu – Łukasz lekko usuwa się w cień, by inni stali na samym środku podium. Dziękujemy Łukaszu za NACa!
Wśród top 10 znalazły się obie pozycje Randiego Gage’a. Bardzo mnie to cieszy, gdyż obie zasługują na bycie wśród bestsellerów. Mam nadzieję, że wkrótce Polacy docenią tego autora i nie zejdzie on z listy bestsellerów każdego miesiąca. Już teraz zapisz się, by pobrać darmowe treści tego autora ze strony: http://randy-gage-zapis.zlotemysli.pl
Ostatnie 3 pozycje (Władca słowa, Zrobię to dzisiaj, Angielskie zwroty) nie były wśród dziesiątki wrześniowych bestsellerów. Zastanawiam się, czy to jakiś trend? Właściwie dobieranie słów, skończenie z odkładaniem na później i nauka języka – czyżby to stało się dla nas ważne? 🙂
Wprawdzie nie zmieściły się na liście pierwszej 10, ale były wśród 20 bestsellerów także: wbinar Bartosza Nosiadka „Jak znaleźć i kupić mieszkanie”, a także bilety na MMI.
No właśnie, bo w listopadzie po raz drugi w Polsce – Umysł Milionera. Zapraszamy na to wielkie wydarzenie! To tu rodzą się milionerzy!
Co jeszcze robimy w listopadzie?
wspomniany już Umysł Milionera – jedziemy, będziemy na stoisku z ciekawymi książkami, oczywiście przewidziana premiera drugiego tomu „Armii cesarza”, czyli czegoś, co wpłynie na rozwój Twojej finansowej inteligencji. Autor – Daniel Wilczek będzie z nami.
I totalna niespodzianka dla kobiet – zapraszamy wszystkie Panie w sobotę do nas na stoisko. 🙂
do głosu dojdzie Napoleon Hill! Wspaniałe dzieło, które chcieliśmy stworzyć 2 lata temu, ale dopiero teraz pojawił się ktoś, kto to po prostu przygotował. Brawa dla Pani Marii Furman, która zebrała esencję z 16 Praw Sukcesu i przygotowała wersję szybkoprzyswajalną dla Polaków. 🙂
w listopadzie ruszą też regularne webinary Daniela Wilczka – Daniel będzie szkolił czytelników z inteligencji emocjonalnej. Zapraszamy!
A za kulisami intensywnie pracujemy przygotowując produkty na grudzień i styczeń. Bo w przyszłym roku szykują się totalne niespodzianki na polskim rynku! Bądź czujny! 🙂
Mniej się docenia małe osiągnięcia, gdy wszystko idzie zgodnie z planem, w komfortowych warunkach, z dużymi zasobami ludzkimi i finansowymi. Ale działać pomimo braku możliwości, w niepewnych okolicznościach, będąc zmęczonym do granic możliwości – możesz jedynie wtedy, gdy NAPRAWDĘ jesteś przekonany, że to, co robisz, ma głęboki sens. Tylko będąc zdesperowanym i GŁODNYM – działasz naprawdę na 100% swoich możliwości. Dajesz z siebie wszystko, nie patrząc na własne zmęczenie, niewygodę, trudności.
Tak właśnie działaliśmy w ZM przez ostatnie tygodnie. W pełnym przekonaniu, że Les Brown to człowiek wielkiego serca, którego chcemy mieć wśród naszych autorów.
Dlatego ukoronowaniem naszego działania był NAC, wydanie książki „Live Your Dreams” i spotkanie z Lesem Brownem, który ujął nasze serca. Uścisk jego dłoni, spojrzenie, ciepła osobowość…
Les Brown na stoisku wydawnictwa Złote Myśli na NAC2013 w Warszawie 13 października.
Im więcej dowiaduję się o przywództwie – tym lepiej wyglądają moje relacje. Gdy sobie temat „odpuszczam” – tracę nie tylko ja, ale i ci, którzy są obok mnie.
W tym tygodniu ponownie przeczytałam „Prawa sukcesu V i VI” Napoleona Hilla. Czytałam i podkreślałam. A część z tego, co podkreśliłam – zapisałam. 🙂
Zapraszam do lektury:
Nikt nie mógłby zostać skutecznym i sprawnym przywódcą, czy podjąć inicjatywę w jakimś wielkim przedsięwzięciu bez solidnej wiary w siebie.
Przywództwo jest niezbędne do osiągnięcia sukcesu, a Inicjatywa jest bazą, na której buduje się cechy potrzebne do Przewodzenia.
Czymże jest Inicjatywa? Jest to ta niezmiernie rzadka cecha, która zachęca – nie, zmusza – człowieka do zrobienia tego, co powinno być zrobione, nawet jeśli nikt mu tego robić nie kazał.
Czym jest Inicjatywa? Powiem ci. To robić to, co trzeba, nie czekając na stosowne polecenia.
Przywództwo to coś, do czego musisz się wprosić; samo nigdy nie będzie się narzucać.
Rzeczywista wartość każdego kursu leży nie w samym kursie, ale w użytku, jaki z niego uczynisz.
Musisz zapanować nad nawykiem zwlekania i wyeliminować go ze swojego charakteru.
Zwlekanie jest śmiertelnym wrogiem wszystkich, którzy chcieliby zostać przywódcami w jakimkolwiek przedsięwzięciu.
Ci, którzy pracują wyłącznie dla pieniędzy, otrzymują zawsze zbyt niskie wynagrodzenie, obojętnie, ile by nie zarabiali.
Pieniądze są potrzebne, ale wielkich nagród w życiu nie da się zmierzyć w dolarach i centach.
Żadna ilość pieniędzy nie mogłaby zastąpić szczęścia, radości i dumy odczuwanych przez człowieka, któremu uda się wykopać głębszy rów, zbudować lepszą zagrodę dla kur albo czyściej zmyć podłogę czy ugotować lepszy posiłek.
Jedynym twoim ograniczeniem jest to, które ustalisz sobie we własnym umyśle.
Czas pracy nie dłuży się tym, którzy w pracy są szczęśliwi.
Jedynym sposobem na uzyskanie szczęścia jest rozdawanie go innym.
Człowiek najlepiej się uczy, próbując nauczać innych.
Ludzie żwawo, ochoczo i dobrowolnie pójdą za kimś, kogo czyny świadczą, iż jest osobą posiadającą inicjatywę.
We wrześniu największym zainteresowaniem cieszyło się „Świadectwo Miliardera”. Krzysztof Jędrzejewski opowiadał o swojej drodze do bogactwa. To nagranie audio już niestety nie jest w sprzedaży.
Drugą pozycją na liście bestsellerów jest książka Bartosza Nosiadka – „Zarabianie PRAWDZIWYCH pieniędzy”. Autor inwestuje na rynku nieruchomości i dzieli się swoimi spostrzeżeniami w tej książce. Od razu też informuję, że w tym miesiącu – październiku Bartosz Nosiadek przeprowadzi webinar pt. Jak Krok Po Kroku Rozpocząć Inwestowanie w Nieruchomości. Obserwuj naszą stronę i profil FB, żeby nie przegapić tego wydarzenia!
Trzecim bestsellerem okazała się książka „Dlaczego jesteś głupi, chory i biedny i jak stać się mądrym, zdrowym i bogatym”. Najwspanialsze w tej książce jest to, że nie robimy szeroko zakrojonych działań mailingowych. Nie wysyłamy mailingów sprzedażowych, a ta pozycja broni się sama. Każdy, kto ją przeczytał – poleca dalej. Wiele o tej publikacji i jej autorze, a także sporo fragmentów otrzymasz po zapisaniu się na stronie: http://randy-gage-zapis.zlotemysli.pl
Nowością we wrześniu było także nagranie Fabiana Błaszkiewicza „Synergia Mocy 2. Okna iluzji”, które również znalazło się na liście bestsellerów. I druga nowa pozycja – „Mentalny kod DNA” – znanego Wam już autora bestsellerów – Jacka Ponikiewskiego.
.
Na uwagę zasługuje także sprzedaż biletów na NAC. Chyba powinnam o tym napisać w pierwszym akapicie, bo tym tematem żyję od miesiąca! 🙂 Cieszymy się, że doceniacie wagę tego wydarzenia i już wkrótce spotkamy się na NACu. Osobiście będę czekać na Was na stoisku ZM. Zapowiadają się duże promocje, nowości i premiery. Same niespodzianki! Nie mogę się doczekać! 🙂 Ale UWAGA – wczoraj dowiedziałam się od organizatora – Łukasza Milewskiego, że biletów Gold zostało już tylko kilkanaście. A sprzedaż będzie zamknięta prawdopodobnie 4 października! Jeśli więc chcesz się wybrać, to… ostatni dzwonek już właśnie dzwoni: http://nac.zlotemysli.pl
Nie potrafię również nie wspomnieć o tym, że nasza koleżanka – Magdalena Michalak we wrześniu zmieniła stan cywilny. Z tej okazji zorganizowała spore rabaty na książki i dzięki niej na liście bestsellerów znalazły się „Mężczyzna od A do Z” oraz „Minimalizm”. Dodam także, że Magda wspominała, że jak wróci z podróży poślubnej, to ma w planie jeszcze jedną akcję specjalną zorganizować w związku ze swoją radością i przeżywanym szczęściem. 🙂
A co nas czeka w październiku?
Kilka ważnych wydarzeń.
Po pierwsze NAC. I kilka premier. W tym książka Lesa Browna i Olka Sienkiewicza.
Po drugie – Umysł Milionera – rozpoczynamy sprzedaż biletów, bo już w listopadzie po raz drugi będzie w Polsce to niesamowite szkolenie!
Jak być w idealnym związku? Recepta jest bardzo prosta i składa się tylko z dwóch kroków:
Znaleźć idealnego partnera.
Z tym partnerem budować swój związek.
„Ha, ha, ha — słyszę. — Jakby to było takie proste, to wszyscy by byli szczęśliwi…” Nikt nie mówi, że te dwa kroki są proste! Niemniej są tylko dwa. Na dodatek wyraźnie oddzielone od siebie w czasie — i to też jest jedną z tajemnic: żeby ich nie pomieszać. Najpierw trzeba poszukać, a potem pielęgnować. Szukanie zaczynamy wcześnie, już od dziecka. Instynktownie przyglądamy się różnym ludziom, z którymi mamy do czynienia, i wyobrażamy sobie, czego oczekujemy od związku. Tych marzeń nie należy ignorować.
Gdy już wybierzesz
Teraz nie wolno już zadawać sobie pytania, czy to jest ten właściwy partner albo partnerka, nie można mówić sobie: „Trzeba było…” czy „Szkoda, że…”. Teraz nadszedł czas zadawania sobie pytania: „Co mogę zrobić, żeby ten związek był trwały i szczęśliwy, żeby był tym, czego oczekiwałem?”. Tutaj właśnie tkwi źródło wielu nieporozumień i konfliktów. Zdarzają się osoby, które bez przerwy szukają i nigdy nie kończą pierwszego etapu. A może jednak z tym bym miała lepiej? A może ta byłaby lepsza? Nie wolno tak myśleć i nie można tak mówić — przede wszystkim dlatego, że obraca się to przeciwko nam. Jeżeli nie wkładamy energii w budowanie związku, tylko ciągle koncentrujemy się na etapie wyboru, wówczas nie stwarzamy sprzyjającej atmosfery do jego tworzenia.
Ciekawe przykłady, potwierdzające tę teorię, można znaleźć w kulturach, w których małżeństwa kojarzone są przez rodziców, często bez żadnej możliwości głosu zainteresowanych. Pierwszy etap (poszukiwanie właściwego partnera) w ogóle nie istnieje — a co za tym idzie — nie można do niego powrócić. Na dodatek „klamka zapada” w sposób dość drakoński, jeśli rozwody są niemożliwe. Znam parę pochodzącą z Indii, gdzie rodzice dobierają partnerów. Mimo że mieszka ona w Kanadzie, małżonkom do głowy nie przychodzi, że mogliby się rozwieść. Poznali się w dniu ślubu i zostało im powiedziane, że mają być małżeństwem, więc nim są. Nawet nie zdawali sobie sprawy, że mogłoby być inaczej i że ktoś brutalnie odebrał im prawo samostanowienia. W sytuacji, w której byli przekonani, że nie ma innego wyjścia, koncentrowali się na tym, żeby to małżeństwo było dobre. I jest.
Nie ma odwrotu
Jak widać, nawet w tak okrutnej sytuacji („okrutnej” być może tylko z punktu widzenia ludzi przyzwyczajonych do swobodnego decydowania o tym, kogo poślubiają) przekonanie o nieodwracalności małżeństwa jest bardzo pozytywne. Skutek tego nastawienia jest taki, że skupiam się na tym, co można zrobić, aby związek był udany i żebym ja był w nim szczęśliwy — a nie na wątpliwościach, czy dobrze wybrałem. To na pewno pomaga. Jest z pewnością wiele szczęśliwych małżeństw, które zawarte były na zasadzie umowy rodziców, a potem okazało się, że młodzi zostali doskonale dobrani.
I odwrotnie — istnieją małżeństwa zawierane pod wpływem gorącej i wielkiej miłości, które się potem bardzo szybko rozpadają, bo partnerzy nie mogą się zrozumieć i ciągle szukają tego „idealnego”.
Właśnie to nastawienie (czy precyzyjniej, brak przestawienia z szukania na budowanie) jest czynnikiem rozbijającym. Brak zrozumienia konieczności tej zasadniczej zmiany postawy, której wymaga budowanie swojego związku, jest dość dziecinny i na pewno częściowo wynika z niewiedzy na ten temat. Jest to przejaw niedojrzałości życiowej, z której wielu ludzi zupełnie nie zdaje sobie sprawy.
Trzeba uświadamiać sobie, że jeśli wszedłem w związek, to jest to mój związek. W tej sytuacji dobrze jest sobie powiedzieć: ja jestem w 100% odpowiedzialny za mój związek, nie w 50, 80 ani nawet nie w 99 — tylko w 100, bo jest to właśnie mój związek. Wszystko, co się w nim dzieje, zależy ode mnie.
Komunikacja z partnerem
Czy to znaczy, że ta druga osoba nie może być źródłem trudności? Ależ oczywiście, że może. Pojawiają się najróżniejsze problemy do rozwiązania. Ludzie mają inne przyzwyczajenia i metody działania, które mogą nam się nie podobać; pojawiają się rzeczy, z którymi możemy się nie zgadzać, ale to od nas zależy, jak my się do tego ustosunkujemy; czy potrafimy skutecznie komunikować się z tą drugą osobą; czy umiemy wyrażać swoje potrzeby i opinie, jak również słuchać i być otwartym na to samo.
Oto cała tajemnica: najpierw dobrze wybrać, a potem starannie i konsekwentnie pracować nad tym, żeby było jak najlepiej.
Ważne pytanie
Wróćmy do definicji dobrego związku. Jeśli uznajemy, że to taki, w którym oboje partnerzy mają się lepiej, niż byłoby im osobno, to właśnie pod tym kątem należy oceniać ten własny. Czy jest mi lepiej, czy rozwijam się, czy zyskuję na tym, że jestem w tym związku, czy też korzystniej dla mnie byłoby, gdybyśmy nie byli razem? Na to pytanie trzeba sobie od czasu do czasu odpowiadać. Jeśli wydaje się, że przecząco, należy pomyśleć, co i jak to zmienić. Kluczem jest komunikacja z partnerem, umiejętność przekazania swoich myśli; tego, czym się martwimy, i tego, co, naszym zdaniem, trzeba przedyskutować.
Tematy tabu
Wielu ludzi potrafi opowiadać najróżniejsze rzeczy o problemach, z którymi borykają się w swoim małżeństwie czy związku, tzn. mówią o tym psychologom, znajomym, przyjaciołom, a nawet obcym ludziom, ale nie umieją rozmawiać ze swoim partnerem czy partnerką. Zasadniczą sprawą jest umówienie się od samego początku małżeństwa, a najlepiej jeszcze przed jego zawarciem, że nie ma tematu, na który nie można by było rozmawiać. Może akurat być nieodpowiedni moment i każdy z partnerów ma prawo powiedzieć, że nie chce w danej chwili o czymś rozmawiać, ale prędzej czy później każdy temat powinien zostać przedyskutowany. Jeśli któryś z partnerów uzna, że sprawa jest trudna, można poczekać nawet kilka dni, by zapewnić odpowiednią atmosferę. Można z góry umówić się na konkretny termin, kiedy nic nam nie będzie przeszkadzało i gdy będziemy mogli poświęcić czas na spokojne, konsekwentne przeanalizowanie zagadnienia i wspólne poszukiwanie rozwiązania. Nie powinno być żadnego tematu tabu. Najbardziej niszczące i zatruwające małżeństwo są tematy, na które nie chcemy i nie potrafimy rozmawiać. Nie dotyczy to oczywiście tych, które są wyciągane w celu dręczenia partnera. Czasem bywa, że któreś z małżonków ma swój ulubiony motyw drażnienia, wpędzania „drugiej połówki” w poczucie winy — temat, który był już poruszany wielokrotnie.
Jest to zupełnie inna sytuacja. Podobnie jak nóż może być użyty do przygotowywania jedzenia albo do zaatakowania człowieka, różne kwestie mogą konstruktywnie budować związek albo tylko ranić. Żadnego noża, żadnego ostrego tematu nie powinniśmy się bać, lecz istotne jest, by go omawiać aż do korzeni, aż do dotarcia do najbardziej zasadniczych jego problemów. Trzeba jednak uważać na te, które są poruszane wyłącznie po to, by ranić. Jeśli takie tematy istnieją, to oczywiście trzeba je zidentyfikować i umówić się raz na rozmowę, może nawet kilka rozmów, które dotrą do źródeł, wszystko wyjaśnią i doprowadzą do porozumienia, a potem umówić się, że w kółko tego samego się nie porusza.
Magdalena Michalak – nasza redakcyjna koleżanka wychodzi za mąż 28 września. To ona koordynuje działania marketingowe. A ponadto czuwa nad tym blogiem i FB. Zawsze uśmiechnięta i życzliwa.
Wychodzi za mąż, a my życzymy Wam Magdo i Tomku z całego serca wszystkiego, co najpiękniejsze. Żyjcie już zawsze w szczęściu i pamiętajcie, że ono jest zawsze obok Was i nie trzeba za nim zjeździć całego świata. 😉
Próbujesz grać na giełdzie? To Twoje zamiłowanie, ale chciałbyś dowiedzieć się jeszcze więcej i mieć jeszcze większe zyski? Już w listopadzie wielkie wydarzenie dla inwestorów: konferencja „Profesjonalny Inwestor oraz VSA Day” we Władysławowie.
Wielkie firmy, wielkie nazwiska, interesujący i wartościowy program oraz bajkowa sceneria – w takich warunkach zdobywanie wiedzy o inwestowaniu to czysta przyjemność. Imiona i nazwiska prelegentów mówią same za siebie: Gavin Holmes, Rafał Glinicki, Piotr Grela, Łukasz Gębski, Aleksander Fafuła, Paweł Szczepanik. Między innymi Złote Myśli są partnerem medialnym tego wydarzenia – ponieważ od prawie dziesięciu lat wspieramy przedsiębiorczość i edukację finansową oraz chcemy mieć wkład w wielkie przedsięwzięcia – aby przekazywać wiedzę o nich innym.
Czego konkretnie dowiesz się na konferencji? Poruszanie zagadnienia to m.in.:
Najnowsze komentarze