Browsing Category

rozwój osobisty i osiąganie celów

rozwój osobisty i osiąganie celów

Jakie są fakty i mity na temat szukania pracy?

30 października 2013

Tylko trudna sytuacja wymusza szukanie pracy

Spora część moich znajomych zaczynała szukać pracy wtedy, gdy stawało się to dla nich koniecznością. Czasami było to zbliżające się zakończenie okresu zatrudnienia, innym razem zaskoczenie grupowymi zwolnieniami, przymusowe bezpłatne urlopy wymuszone przez trudną sytuację firmy, kompletny brak środków finansowych i długi, frustracja na obecnym stanowisku.

Continue Reading…

Różności, rozwój osobisty i osiąganie celów

Inicjatywa i przywództwo

4 października 2013

Im więcej dowiaduję się o przywództwie – tym lepiej wyglądają moje relacje. Gdy sobie temat „odpuszczam” – tracę nie tylko ja, ale i ci, którzy są obok mnie.

W tym tygodniu ponownie przeczytałam „Prawa sukcesu V i VI” Napoleona Hilla. Czytałam i podkreślałam. A część z tego, co podkreśliłam – zapisałam. 🙂

Zapraszam do lektury:

  • Nikt nie mógłby zostać skutecznym i sprawnym przywódcą, czy podjąć inicjatywę w jakimś wielkim przedsięwzięciu bez solidnej wiary w siebie.
  • Przywództwo jest niezbędne do osiągnięcia sukcesu, a Inicjatywa jest bazą, na której buduje się cechy potrzebne do Przewodzenia.
  • Czymże jest Inicjatywa? Jest to ta niezmiernie rzadka cecha, która zachęca – nie, zmusza – człowieka do zrobienia tego, co powinno być zrobione, nawet jeśli nikt mu tego robić nie kazał.
  • Czym jest Inicjatywa? Powiem ci. To robić to, co trzeba, nie czekając na stosowne polecenia.
  • Przywództwo to coś, do czego musisz się wprosić; samo nigdy nie będzie się narzucać.
  • Rzeczywista wartość każdego kursu leży nie w samym kursie, ale w użytku, jaki z niego uczynisz.
  • Musisz zapanować nad nawykiem zwlekania i wyeliminować go ze swojego charakteru.
  • Zwlekanie jest śmiertelnym wrogiem wszystkich, którzy chcieliby zostać przywódcami w jakimkolwiek przedsięwzięciu.
  • Ci, którzy pracują wyłącznie dla pieniędzy, otrzymują zawsze zbyt niskie wynagrodzenie, obojętnie, ile by nie zarabiali.
  • Pieniądze są potrzebne, ale wielkich nagród w życiu nie da się zmierzyć w dolarach i centach.
  • Żadna ilość pieniędzy nie mogłaby zastąpić szczęścia, radości i dumy odczuwanych przez człowieka, któremu uda się wykopać głębszy rów, zbudować lepszą zagrodę dla kur albo czyściej zmyć podłogę czy ugotować lepszy posiłek.
  • Jedynym twoim ograniczeniem jest to, które ustalisz sobie we własnym umyśle.
  • Czas pracy nie dłuży się tym, którzy w pracy są szczęśliwi.
  • Jedynym sposobem na uzyskanie szczęścia jest rozdawanie go innym.
  • Człowiek najlepiej się uczy, próbując nauczać innych.
  • Ludzie żwawo, ochoczo i dobrowolnie pójdą za kimś, kogo czyny świadczą, iż jest osobą posiadającą inicjatywę.
rozwój osobisty i osiąganie celów

Bajki z sukcesem w tle – o kaczce i kaczusi

7 czerwca 2013

Witajcie, oto bajka dla Was:

Co było w szkole? — mama kaczka w ten sposób zwracała się do Zuzi, niemal każdego dnia po powrocie z pracy.
— Nic szczególnego. No po za tym całym planowaniem.
— Planowaniem? — mama nagle zainteresowała się tematem. Zaprzestała krzątaniny po kuchni i usiadła obok córki. — Opowiesz mi o tym?
— Pani mówiła nam, że w życiu bardzo ważne jest planowanie różnych czynności. A poza tym, powiedziała coś, czego do końca nie rozumiem.
— Tak, a co to takiego?
— Pani powiedziała, że najważniejszą rzeczą w życiu jest to, aby stawiać sobie cele — tu Zuzia zrobiła przerwę i spoglądając na mamę, wykrzywiła swój żółty dziobek w grymasie niezadowolenia.
— Wiesz, mamo, ja nic z tego nie rozumiem.
— To nic, skarbie. Jeśli chcesz, to spróbuję ci to wytłumaczyć po swojemu. Co ty na to?
— Wspaniale, mamo! — wykrzyknęła zadowolona Zuzia.
— No dobrze, ale najpierw powiedz mi dokładnie, co na ten temat mówiła pani nauczycielka.
— Pani powiedziała, że cele to tak jakby marzenia, tylko że zapisane na kartce papieru. Powiedziała również, że zapisanie celu jest jedną z najważniejszych czynności, jakie należy zrobić, aby zrealizować własne marzenia. Ale ja nie jestem w stanie pojąć, jakie znaczenie ma to, że zapiszę swój cel. Przecież równie dobrze mogę je wypowiedzieć, a potem zapamiętać, tak aby pozostało w mojej głowie. To nawet prostsze, no nie?
— To, co mówiła wam nauczycielka, jest naprawdę ważne i w całości się z nią zgadzam. Spróbuję ci to wyjaśnić, w prosty sposób. —
Mama chwilę pomyślała, a potem zaczęła tymi słowami:

— Pamiętasz bajkę o zaczarowanej studni życzeń?

Zuzia kiwnęła głową.

— W tamtej bajce małe kaczuszki odnalazły magiczną studnię. Kiedy podchodziły i wrzucały monetę, mogły wypowiedzieć swoje pragnienia, a studnia je spełniała. Jeśli sobie dobrze przypomnisz, aby znaleźć tę studnię, małe kaczuszki przemierzyły niemal cały świat wzdłuż i wszerz, a w dodatku, aby do niej dotrzeć, kierowały się specjalną mapą i wskazówkami wielkiego czarodzieja. Tak naprawdę była to tylko bajka. Nie istnieje żadna studnia życzeń znajdująca się na krańcu świata.

Nie ma także żadnej mapy, która by do niej prowadziła. Nie znajdziesz również czarodzieja, który by wskazał ci do niej drogę.
Na twarzy małej kaczuszki nagle pojawił się smutek. Prawdopodobnie Zuzia wierzyła w istnienie takiej magicznej studni spełniającej życzenia. Tymczasem mama powiedziała właśnie, że była to tylko opowiastka dla dzieci. Mama oczywiście dostrzegła zawiedzioną minkę córeczki, więc podjęła opowieść:

— Prawda, kochanie, jest taka, że takie magiczne studnie istnieją. Ale wcale nie na samym końcu świata. One znajdują się w każdym z nas. Każdy ma swoją magiczną studnię życzeń, która spełnia tylko jego życzenia. Nie trzeba mieć żadnej mapy ani nie potrzeba pomocy czarodzieja. Nie potrzeba długotrwałej wędrówki, aby ją znaleźć. Wystarczy jedynie poprosić, a ona spełni każde twoje życzenie. W dodatku nie musisz do niej niczego wrzucać. Nie potrzebujesz żadnych monet. Spełnianie marzeń jest całkowicie darmowe.
— Mamo, czy to, co mówisz, to prawda?! — Zuzia słuchała mamy jak zaczarowana.
— Oczywiście, że to prawda — mama pogładziła kaczusię po skrzydełkach i po główce. — Każdy ją ma, ale nie wszyscy zdają sobie sprawę z jej istnienia. Niektórzy przeżywają całe swoje życie, nie wiedząc, że ją mają. Takie zwierzęta są zazwyczaj bardzo nieszczęśliwe.
— Czy to znaczy, że wystarczy, iż wypowiem życzenie i moja studnia je spełni? — dopytywała Zuzia.
— W sumie to tak — podjęła dalsze wyjaśnienia mama. — Już samo wypowiedzenie życzenia sprawia, że studnia zaczyna jego realizację. Jednak jej prawdziwa potęga zostaje uruchomiona dopiero wtedy, gdy zawrzesz z nią umowę. A taka umowa jest ważna dopiero wtedy, gdy zostanie zapisana na kartce papieru. Kiedy sformułowane życzenie zostanie zapisane, nic na świecie nie jest w stanie przeszkodzić twojej studni życzeń, aby je zrealizowała.
— Aha, to po to jest to całe zapisywanie celów! — wykrzyknęła nagle Zuzia. — Teraz zaczynam to wszystko rozumieć. Tylko że nasza pani mówiła jeszcze o jakichś zasadach „jak formułować nasze cele”. Ale ja niewiele z tego zapamiętałam. Czy ty, mamo, wiesz coś na ten temat?
— Oczywiście, kochanie. Każdy, kto chce realizować swoje cele, musi znać te zasady. — Mama spojrzała znacząco na swoją córkę. — Te zasady nie są trudne, ale większość zwierząt nie ma o nich pojęcia lub o nich zapomina. Wtedy formułują życzenia w sposób niewłaściwy i zamiast spełnionych marzeń dostają nędzne ochłapy lub wręcz porażki.
— Ale dlaczego studnia życzeń robi im takie psikusy? — Zuzia była zaskoczona. — To nieładnie z jej strony.
— To nie jest złośliwość studni ani jej chęć zrobienia psikusa. Ona zawsze spełnia dosłownie to, o co ją prosisz. Jeśli zapiszesz nieodpowiednie życzenie, to właśnie takie zostanie spełnione — nieodpowiednie.
— Czy wyjaśnisz mi, mamo, te zasady i podasz odpowiednie przykłady? Może wtedy lepiej to zrozumiem i zapamiętam.
— Oczywiście, córeczko. To bardzo dobry pomysł. Weź kartkę papieru i ołówek. Podyktuję ci te zasady, a ty zapiszesz je sobie i zachowasz na zawsze, aby nigdy o nich nie zapomnieć.

Kaczuszka wybiegła z kuchni. Chwilkę potem rozsiadła się ponownie przy kuchennym stole, uzbrojona w ołówek i czystą kartkę papieru.

— Możemy zaczynać?

Zuzia kiwnęła łebkiem i zakwakała z uśmiechem na dziobie. — Jestem gotowa.
— Po pierwsze twój cel powinien być dokładny, tak aby studnia życzeń nie musiała zgadywać, co tak naprawdę miałaś na myśli. Jeśli na przykład napiszesz „chcę być bogata”, studnia nie będzie wiedziała, czego tak naprawdę oczekujesz. Dla jednych bycie bogatym to posiadanie własnej chatki w lesie, a dla kogoś innego cała skrzynia klejnotów nie oznacza bogactwa. Musisz być więc konkretna.
— A jeśli napiszę, że „Chciałabym mieć dwadzieścia złotych monet”, czy to będzie dobrym życzeniem.
— Tak, to jest właśnie konkretne postawienie celu. Drugą ważną cechą zapisywanych celów jest ich ścisłe określenie w czasie. Należy określić dokładnie, kiedy spodziewasz się dany cel zrealizować. Na przykład: „Za rok, to jest 20 maja 2014 roku, będę posiadała dwadzieścia złotych monet”.

Z tak zapisanym życzeniem twoja studnia poradzi sobie bez trudu. Zuzia skrupulatnie notowała każde wypowiadane przez mamę słowo. Starała się pisać jak najstaranniej, aby nie mieć problemów z późniejszym odczytaniem tych zasad. W końcu postawiła kropkę na końcu zdania, odwróciła głowę w stronę mamy i zapytała:

— Czy to już wszystko?
— Te dwie zasady są najistotniejsze, jednak nie są wystarczające. Zapisując swoje życzenie, należy być ostrożnym, aby nie wpaść w pułapkę. Otóż nasze studnie życzeń mają swoje ograniczenia. Na przykład nie istnieje dla nich słowo „NIE”. Za każdym razem,
gdy spisując swój cel, ktoś użyje słowo „NIE”, jego studnia życzeń pomija je i przez to całkowicie zmienia sens życzenia. Kiedy zapiszesz: „nie będę robiła tego lub tamtego”, twoja studnia życzeń przeczyta jedynie „będę robiła to lub tamto”. W ten sposób spełnione
zostaje życzenie odwrotne do zamierzonego. Tak wiele zwierząt prosi swoje studnie życzeń o to, aby nie były głodne lub aby nie były chore. A w efekcie dostają od swoich studni głód i choroby.
— Nie zdawałam sobie sprawy z tego, jak ważne jest odpowiednie formułowanie swoich celów. Czy słowo „NIE” to jedyna pułapka, czy też jest ich więcej?
— Są jeszcze inne, choć odrobinę mniej groźne. Innymi pułapkami są słowa „chciałabym”, „chcę”, a także „pragnę”. Studnia życzeń traktuje je dosłownie i sprawia, że nadal chcesz czy też nadal pragniesz.
— A więc zamiast „chcę mieć dwadzieścia złotych monet”, powinnam napisać „mam dwadzieścia złotych monet”, czy tak?
— Tak, córeczko. Jesteś bardzo pojętna, znacznie bardziej, niż ja byłam w twoim wieku. Szybko się uczysz.
— A co powinnam zrobić potem? — Zuzia okazała się bardzo dociekliwą słuchaczką.
— Jak to potem?
— No, jak już napiszę na kartce papieru swoje życzenie, ten swój cel, to co mam zrobić z tą kartką? Czy mam ją wrzucić do studni?
— Oczywiście że nie. Studnia, o której mówię, znajduje się wewnątrz każdego z nas i nie da się jej odnaleźć w sensie fizycznym. To znaczy, że nie da się jej zobaczyć i dotknąć. Ale można ją sobie wyobrazić. Można w tym wyobrażeniu wrzucić zapisane życzenie głęboko do jej wnętrza. Ale tak naprawdę nie jest to konieczne. Wystarczy, że życzenie zostało zapisane, a już podpisałaś kontrakt ze swoją studnią. Dla lepszego efektu warto swoje najważniejsze cele nosić przy sobie. Na przykład w kieszonce pod skrzydełkiem. A dla osiągnięcia piorunujących efektów można to zaklęcie odczytywać po kilka razy w ciągu dnia. Studnie życzeń uwielbiają słuchać zawartego w kontrakcie życzenia odczytywanego przez ich właściciela. A kiedy go słyszą, wzmagają swoje starania, aby to życzenie spełnić.
— Mamo, a co jeśli ktoś, na przykład malutka kaczuszka lub kurczaczek, nie potrafi jeszcze pisać?
— To bardzo dobre pytanie — pochwaliła mama. — Wtedy wystarczy wziąć kredki lub ołówek i narysować to, o czym się marzy. Studnia życzeń na pewno zrozumie, co jej właściciel miał na myśli. Taki rysunek jest traktowany jak spisany kontrakt i studnia życzeń na pewno spełni przedstawione na nim życzenie.
— To wspaniale! — Zuzia zarzuciła swoje malutkie skrzydełka na szyję mamy. — Wiesz, mamo, szkoda, że to nie ty jesteś naszą nauczycielką. Gdybyś to ty tłumaczyła nam lekcję na temat stawiania celów, na pewno więcej dzieci by ją zrozumiało i nauczyło
się, jak ważna jest ta umiejętność.

— Zuzia zamyśliła się przez chwilę, a potem zwróciła do mamy: — A czy mogę opowiedzieć o studni życzeń gąsce Tosi? Ona jest moją najlepszą przyjaciółką, a jej rodzice są bardzo biedni. Zapewne nie mają pojęcia o tym, jak zapisywać życzenia do ich magicznej studni. Mam nadzieję, że ta opowieść odmieni ich życie.
— Ja też mam taką nadzieję — mama objęła Zuzię swoim długim skrzydłem. Jeszcze nigdy nie była tak dumna ze swojej córeczki. — To cudownie, że pomyślałaś o swojej koleżance, córeczko. Jesteś wspaniałą kaczuszką.
— Dzięki, mamo. Ty też jesteś wspaniała — powiedziała Zuzia, odwzajemniając uścisk.

Chwilę potem mama zabrała się za gotowanie obiadu. Zuzia nie traciła czasu. Zaraz zabrała się za spisywanie swojego pierwszego oficjalnego kontraktu z magiczną studnią życzeń. To był początek jej wielkiej przygody zwanej szczęśliwym życiem. Życiem pełnym wspaniałych przygód, zrealizowanych marzeń i niezliczonej liczby spełnionych życzeń.

Uwaga: Tekst jest fragmentem książki Bajki z sukcesem w tle, która w dniach 7-9 czerwca jest w naszym weekendowym dealu.

rozwój osobisty i osiąganie celów

Niemożliwe jest osiągalne?

4 czerwca 2013

Całe nasze życie opiera się w głównej mierze na zmysłach. Jeżeli czegoś nie widzimy, nie czujemy albo nie słyszymy, to zakładamy, że tego nie ma.

Kiedy w naszej głowie pojawia się marzenie, na początku mamy chęci i zapał, aby zabrać się za jego realizację. Jednak tutaj chciałabym, abyś się zatrzymał na chwilę, czytelniku, i spojrzał na swoje życie.

Continue Reading…

rozwój osobisty i osiąganie celów

Ponieważ w życiu liczy się tylko twoja odpowiedź

25 kwietnia 2013

Liczy się nie to, kim ktoś się urodził, ale kim wybrał, by być – Joanne Kathleen Rowling

Zdaję sobie sprawę, że w niektórych czytelnikach przy opisywaniu swojego idealnego życia mógł się obudzić sceptyk, który powiedział: „To nie takie proste. Życie, którego pragnę, nie zależy tylko ode mnie. Są jeszcze inni ludzie, którzy na nie mają wpływ, pogoda ma na nie wpływ, kataklizmy, moje zdrowie mają na nie wpływ, sytuacja gospodarcza, politycy itp.”. Zgodzę się z tym, że nie wszystko to, co cię spotyka w życiu, zależy tylko od ciebie. To prawda, że w naszym życiu zdarzają się chwile trudne, na które nie zawsze mamy wpływ. Gdyby tak było, pewnie ani jednego dnia, jako dziecko, nie spędziłabym w domu dziecka.

Continue Reading…

rozwój osobisty i osiąganie celów

Czy naprawdę potrzebujesz 15 torebek i wielkiego domu?

22 kwietnia 2013

„Nie ma większego nieszczęścia nad uleganie pożądaniom i większego przewinienia nad nienasycenie” – Laozi

Jednym z założeń minimalizmu jest pozbycie się możliwie jak największej liczby zbędnych rzeczy, aby zrobić miejsce na to, co jest faktycznie istotne (zachowując — naturalnie — zdrowy rozsądek). Jeżeli większość twojej garderoby jest nieużywana, możesz się jej pozbyć. Bez gadżetów, które na krótko przykuwają naszą uwagę, również można się obejść. Także telewizor nie musi mieć setek kanałów, bo wszystkich i tak się nie obejrzy.

Continue Reading…

rozwój osobisty i osiąganie celów

Życiorys twoją reklamą

8 kwietnia 2013

Napisałam we wstępie, że każdy z nas kiedyś tworzy taki tekst reklamowy, jakim jest życiorys. Dlaczego tak to ujęłam?

Pomyśl — kto ma większą szansę zostać zaproszonym na rozmowę kwalifikacyjną: wspaniały kandydat z nijakim CV, czy nijaki kandydat z doskonałym CV? (Á propos, czy wiesz, dlaczego życiorys skrótowo zapisujemy „CV”? To skrót od łacińskiego wyrażenia curriculum vitae). No ale wróćmy do tematu. Domyślam się, że ty aspirujesz do tego, by być wspaniałym kandydatem z doskonałym CV. Do tego dążymy. Zacznę więc od tego, by uzmysłowić ci, dlaczego i po co piszemy życiorys.

Continue Reading…

rozwój osobisty i osiąganie celów

Czym są przekonania i jak powstają?

5 kwietnia 2013

Przekonanie jest kluczem do sukcesu. Kluczem do zmiany. Jest tym, co wyznacza, jakim jesteś człowiekiem, w co wierzysz i co robisz. To przekonanie, a ściślej mówiąc, cały szereg przekonań determinuje ciebie i całe twoje życie. To nie przypadek, że jesteś, jaki jesteś, że robisz to, co robisz i że myślisz to, co myślisz.

Continue Reading…

rozwój osobisty i osiąganie celów

Podejścia do szukania pracy

3 kwietnia 2013

Idealny szuka idealnej

Chciałabym, by z tej książki wynikły dwa przesłania. Jedno to takie, że masz lepsze kwalifikacje, niż ci się wydaje, i możesz dostać dobrą pracę. Drugie, że warto się starać o ciekawą pracę, która pozwala się spełniać pod każdym względem — zainteresowań, finansów itd.

Continue Reading…

rozwój osobisty i osiąganie celów

Dla studentów, absolwentów i nie tylko…

2 kwietnia 2013

Niniejszy rozdział chcę zadedykować osobom zdobywającym wykształcenie albo tym, które właśnie zakończyły edukację. Jeżeli należysz do tego grona, to z pewnością chętnie przeczytasz o tym, jak możesz wpłynąć na to, by twoja kariera rozpoczęła się pomyślnie.

Jak na samym początku nie popełnić błędów, które z czasem mogą cię wiele kosztować?

Continue Reading…

rozwój osobisty i osiąganie celów

Dlaczego warto i dlaczego większość ludzi nie kocha siebie?

20 marca 2013

Skąd ten tytuł?

Próbuję wyobrazić sobie Ciebie, kiedy po raz pierwszy zetknęłaś się z tytułem „Jak pokochać siebie?”. Czy byłaś zdziwiona? Być może ten tytuł zastanowił Cię, a w chwili refleksji, skłonił do postawienia sobie pytania „Czy ja kocham siebie? Kocham swojego partnera, kocham swoje dzieci, kocham rodziców i przyjaciół, ale czy kocham siebie?”.

Continue Reading…

rozwój osobisty i osiąganie celów

Jak robić dobre wrażenie w czasie występów publicznych?

15 marca 2013

Niektórzy mówią, że dobre wrażenie jest najważniejsze w kontaktach z ludźmi. I że trudno, jak się go nie zrobi, je później odzyskać.

Robert Ważyński, dziennikarz radiowy i prasowy, od 8 lat zajmuje się wystąpieniami publicznymi, prowadzi liczne szkolenia w całej Polsce. Jest autorem popularnego bloga, uczącego, jak wygłaszać skuteczne prezentacje. Pracuje dla jednego z czołowych wydawnictw edukacyjnych – Gdańskiego Wydawnictwa Oświatowego, zaś nakładem Złotych Myśli ukazała się, bardzo dobrze przyjęta przez Czytelników (ocena 5,85/6 przy 150 oddanych głosach), książka „Nie boję się mówić”. Teraz możecie (15-17 marca taniej!) zobaczyć i usłyszeć, co mówi o tym, jak zrobić dobre wrażenie na ludziach w czasie występów publicznych: http://www.zlotemysli.pl/p/jak-swobodnie-robic-dobre-wrazenie-podczas-wystapien-przed-ludzmi.html. Polecamy!

Continue Reading…

rozwój osobisty i osiąganie celów

W poszukiwaniu przewodnika

14 marca 2013

Nigdy nie zapomnę tego momentu! Było to w Toronto, wiosną 1988 roku. Przeczytałam wtedy swoją pierwszą książkę z olbrzymiej rodziny tych, które starają się pomóc człowiekowi w odkryciu w sobie potęgi i wykorzystywaniu jej w codziennym życiu w harmonii ze sobą samym, innymi i światem. Książka nosiła tytuł „Discover Power Within You” (Odkryj siłę, która jest w tobie), a jej autorem był Eric Butterworth.

Continue Reading…

rozwój osobisty i osiąganie celów

Samodoskonalenie w Polsce

12 marca 2013

Naszym wyborem jest świat, w jakim chcemy żyć.

Dziś już nie ma przymusu granic. Polak jest swobodny w wybieraniu miejsca na życie. Wybieramy codziennie naszą Ojczyznę. Wierzę, że niemal dla wszystkich jest też oczywiste, że pozytywne zmiany, jakie w niej zachodzą, są trwałe, a kierunek, w jakim zdąża znakomita większość społeczeństwa — właściwy. Większość Polaków uwierzyła również w to, że to od nas samych zależy nasz los — tak indywidualnie, jak i zbiorowo — i jest gotowa przejąć za niego jednoosobową odpowiedzialność.

Continue Reading…

relacje i związki, rozwój osobisty i osiąganie celów

Jaki jesteś Ty i jaki jest Twój znajomy?

8 marca 2013

Aby skutecznie wpływać na innych i bronić się przed ich negatywnym wpływem, należy przede wszystkim poznać psychiczne aspekty dotyczące postaw i zachowań jednostki oraz przyczyn ich powstawania, jak również i skutków ich działania. Dlatego właśnie w tym rozdziale zostaną poruszone najistotniejsze zagadnienia, dotyczące tych właśnie aspektów. Poznanie ich pozwoli Ci na łatwiejsze zrozumienie siebie i innych oraz łatwiejsze kojarzenie faktów w poruszanych w dalszej części tej książki tematach.

Continue Reading…